¦ci±ga, przy przyspieszaniu 

Miłość jest trudną częścią naszego życia..

No i na mnie przysz³a pora... Narazie puki ³ykend niemam weny na pojechnaie do mechaniora, wiêc trza troche poteoretyzowac... Mianowicie wiêc, samochód Volvo V40. Zmieni³em oponki wczoraj. z zimówek na letnie, jednoroczne Barum Bravuris. Kóolka na alufelgach. zosta³y wywa¿one. Przy okazji py³em na stacji kontroli pojazdów na tej trzêsarce, sprawdzic amory. No i zaczyna sie w³asciwe kuriozum. Po dynamicznym wci¶niêciu peda³u akcelaratora, samochód ¶ci±ga do¶æ mocno w prawo przy czym kierownica pozostaje prosta. ¿eby jechac prosto musze kontrowaæ. W innym wypadku do¶c szybko znajdujê siê na ¶rodku jezdni... Po odpuszczeniu gazu samochód wraca do jazdy prosto... Dodam jeszce ¿e ci¶nienie w oponkach sprawdzi³em, jest nieco ponad zalecenia fabryczne dla samochodu nieobciazonego, ale nieprzekracza warto¶ci dla smaochodu obci±zonego, bo tak lubiê i tak zawsze je¼dzi³em. Niedawno samochód, by³ u mechaniora, który mymieni³ ³±czniki przednie, i gumy stabilizatora. Czy moze to byc swozen wahacza? mam z nimi nieustajace problemy... Jak ³atwo sie domy¶leæ jest to conieco niedogodne, wiêc zastanawiam sie co pocz±æ... Od czego zacz±c itd.



Wiesz co? ³aczniki stabilizatora o ile nie s± zamontowane jakos pokracznie ¿e blokuja przemieszczanie sie wahacza podczas przy¶pieszania nie bêda mia³y wp³ywu na sci±ganie pojazdu. Pod wp³ywem si³y napêdowej ko³a napêdzane, w tym wypadku przednie bêda d±zyæ do przesuniêcia siê do przodu. Dr±¿ek kierowniczy ma zapobiec zmianie k±ta zbie¿no¶ci, jednak wystarczy ma³y luz w którym¶ z elementów by ko³o zmieni³o zbiezno¶æ po³ówkow± (obie zbie¿nosci dziela siê na pó³, prawe i lewe ko³o) i pjazd na wskutek zmiany k±ta zmieni³ tor jazdy. Jednak w takim przypadku nastapi skrêcenie ko³a kierownicy. W takim razie nalezy przyczepiæ sie opon. Czêste pomylenie opon z tego samego kompletu, zw³aszcza opon symetrycznych przy monta¿u, mo¿e spowodowaæ róznicê oporu toczenia dla poszczególnych kó³, która wraz ze wzrostem prêdko¶ci ro¶nie tak¿e. Wiêc wystarczy ze mechanik pomyli³ opony i samochód upierdliwie sci±ga. By to sprawdzic zamienia sie przednie opony z tylnymi na krzy¿ lub praw± na lew±, za kazdym razem trzeba sie przejechaæ i zobaczyæ co siê dzieje. :P

Dziêki, dziadku. oprócz tego pojawi³a siê hipoteza robocza, o tym ¿e wybuli³o, mi jedna opone przez zime, pomimo, prawid³owego sk³adowania... A jak sie okza³ao ze pomylili sie i odwrotnie ko³a za³ozyli, to zrobie im taki burdel, ze ruski rok popamietaja... Przeciez to ¶rednio ogarnieta ma³pa powinna ogarniac w ktora strone jes strza³ka narysowana...


A jak sie okza³ao ze pomylili sie i odwrotnie ko³a za³ozyli, to zrobie im taki burdel, ze ruski rok popamietaja... Oj. Spokojnie. cz³owiek ma prawo sie pomylic. Zw³aszcza kiedy ma w zadku wykonywane czynno¶ci. Albo nie! "Kto nic nie robi ten sie nie myli." I dlatego niektórzy powinni zdobyæ "Kartê lenia" lub status nieroba. By nic nie robiæ i sie nie myliæ. ;)



Wiesz dziadku ja rozumiem b³±dy ludzka rzecz, ale co innego jak pan ¬dzich za flaszke zmieni ci pod garazem, a co innego w renomowanym Max kuarwa Service, przy renomowanym Speed kuarwa Carze, gdzie oni z tego zyj±, i gdzie sie trza umówiæ na godzine, z jednodniwym wyprzedzeniam, i gdzie opony sa na felgach wiec wystarczy wrzucic je na wywazarke, a potem w³asciwie przykrecic... ¯adna filozofia...

Witam. Mia³em jaki¶ czas temu podobny przypadek, tyle ¿e w BMW 740. Przy dodawaniu gazu musia³em kontrowac kierownic±, bo mia³em uczucie jakby ty³ mnie chcia³ wyprzedziæ jedn± ze stron. Okaza³o siê , ¿e mia³em z jednej strony wybite tuleje na wahaczu i przy dodawaniu gazu jedno ko³o (tylne) przesuwa³o siê do przodu. Po wymianie wahacza problem znik³! :D : :D

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alheo.htw.pl