Miłość jest trudną częścią naszego życia..
Witam wszystkich, mam takie pytanie :) mam motor odpalam go daje sprzêg³o -> jedynka i poma³u puszczam sprzêg³o je¿eli motor sam rusza to wtedy gaz dwójka i jadê ale je¿eli jadê i stajê bo jad± samochody to co mam zrobiæ aby mi nie zgas³? wzi±¶æ na luz go zanim stanê i hamulec? czy jak? np w mie¶cie jade i muszê stan±æ na ¶wiat³ach, to co mam zrobiæ aby pó¼niej jak bêdê mia³ zielone ruszy³ dalej? czekam na odp POzdrawiam W razie czego piszcie na gg 308325 :)
No to tak odpalasz motocykl ze startera elektrycznego albo kopniaka jak masz. Je¶li jest dobrze wyregulowany i nie ga¶nie Ci na wolnych obrotach to wciskasz sprzêg³o i wrzucasz jedynkê, dodaj±c leciutko gazu. Nastêpnie jednocze¶nie puszczaj±c sprzêg³o, dodajesz coraz wiêcej gazu by w miarê dynamicznie ruszyæ, a nie siê toczyæ. Tyle ile potrzeba, nie odkrêcaj manetki do koñca. Jedziesz na jedynce kilka metrów i wrzucasz dwójkê (wciskaj±c sprzêg³o i zmieniaj±c na dwójeczkê, no i dalej dodajesz gazu tyle ile potrzeba). Z ka¿dym biegiem wy¿szym jest tak samo. Jak doje¿d¿asz do ¶wiate³ to zacznij trochê wcze¶niej zrzucaæ biegi do luzu i jak bêdziesz na luzie to siê zatrzymujesz i puszczasz sprzêg³o i nic siê nie dzieje, motocykl pracuje sobie na wolnych obrotach i wszystko jest dobrze. Ruszaj±c znowu wrzucasz jedynkê i tak w kó³ko. Z czasem siê nauczysz szybciej zrzucaæ biegi itd. i nie bêdziesz mia³ z tym problemu.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalheo.htw.pl