Miłość jest trudną częścią naszego życia..
Witam. Mam pytanie czy mo¿na prze³±czyæ z drugiego na pierwszy bieg?? Czy sa jakie¶ predko¶ci do jakich do mo¿na robiæ??
macmac89, nowe auta maj± "blokady", ktore umozliwiaja wrzucenie jedynki przy okreslonych predkosciach lub na psotoju. nie ma granic. W Mondeo moge wrzucic przy okolo 15 km/h a w Octavii przy 20, tak jak w Focusie..
a w starszych samochodach??
a w starszych samochodach?? trzeba uwazac :) ciezko mi powiedziec, bo "jedynka" jest glownie do ruszania..
no tak ale przyk³adowo przy doje¿dzaniu do skrzyrzowania kiedy samochód ma predko¶æ oko³o 10-15km/h dwójka ju¿ szarpie i gdy siê w takim przypadku w³±czy jedynkê czy to szkodzi skrzyni??
i gdy siê w takim przypadku w³±czy jedynkê czy to szkodzi skrzyni?? lepiej dojechac na luzie jak amsz czerwone i nie stac na wlaczonym biegu..
a jesli juz ruszasz to nie powinno byc problemu
nie chodzi³o mi o doje¿d¿anie do ¶wiate³ na jedynce (jest to bez sensu) tylko o do jechanie do skrzy¿owania (np ze z³± widoczno¶ci±) i gdy sie toczysz i ju¿ siê upewnisz ze masz wolne i chcesz jechaæ to twoja prêdko¶æ jest trochê nie wygodna do u¿ywania biegu 2 bo jak ju¿ mówi³em by³o to 10-15km/h i czy mogê wrzuciæ jedynk±.
Bo np mój ojciec jest ¶wiêcie przekonany ¿e aby wrzuciæ jedynkê trzeba siê zatrzymaæ lub auto musi siê bardzo powoli toczyæ (prawie staæ) bo mo¿e pój¶æ synchronizator.
Ja osobi¶cie uwa¿am ¿e samochód nie mo¿e byæ tak skonstruowany (ze trzeba staæ zeby wrzuciæ jedynkê), bo je¿eli prêdko¶æ jest za ma³a na dwójkê to wrzucasz jedynkê. (oczywi¶cie ca³y czas mówimy o bardzo ma³ych prêdko¶ciach - raz przy okazji dok³adnie sprawdzê bo nie przygl±da³em sie prêdko¶ciomierzowi).
Je¶li ¼le my¶lê to sorry i proszê o poprawienie.
Bo np mój ojciec jest ¶wiêcie przekonany ¿e aby wrzuciæ jedynkê trzeba siê zatrzymaæ lub auto musi siê bardzo powoli toczyæ (prawie staæ) bo mo¿e pój¶æ synchronizator.
nie ma na to rady
- albo wciskasz jedynke obciazajac synchronizatory
- albo smazysz sprzego na dwójce
jedno i drugie rozwiazanie wydaje sie byc malo przyjemne ale autu nic nie powinno sie stac.
a czy synchronizatory s± nara¿one na przeci±¿enia przy wa³czeniu jedynki nawet przy tak niskich prêdko¶ciach jak 5-10km/h??
p.s. niby technologie s± na takim wysokim poziomie - komputery, inteligentne samochody i o wiele wiêcej, a nie jest rozwi±zany taki banalny problem jak bieg, który mo¿na wrzuciæ przy prêdko¶ci 15km/h!!!! Jedynka dobija skrzynie, a na dwójce szarpie piecze sprzêg³o. Jestem tym zszokowany.
wszystko jest tak zrobione zeby wytrzymalo- wiadomo ze caly czas tak nie robisz to sa raczej sporadyczne przypadki ze sie wbija jedynke w czasie jazdy no ale jak sytuacja tego wymaga to trzeba tak robic.
nie jest rozwi±zany taki banalny problem jak bieg, który mo¿na wrzuciæ przy prêdko¶ci 15km/h!!!!
synchronizatory wlasnie po to sa zeby amortyzowac przeciazenia w takich wypadkach a ze sie zuzywaja no coz nic wieczne nie jest.
Jak nie bylo synchronizatorów jak naprzyklad w Syrenie to zeby wkleszczyc 1 bylo trzeba sie zatrzymac i niejednokrotnie najpierw wrzucic dwójke.
ale pewne jest to ze nie ma sie o co bac.
Pierwszy bieg s³u¿y tylko do ruszania . Jak auto siê ju¿ toczy ( 10-15 km ) to nie powinno szarpaæ na drugim biegu . Je¶li szarpie to mo¿e byæ co¶ nie tak z motorem .
A o jaki pojazd chodzi ?
w nowszych smaochodach mozna redukowac na 1 bo w wiekszosci jest synchronizowana. Ale np sproboj to zrobic w maluchu jesli nie szkod ci szkrzyni
chodzi tu o opla vectre A z 1990r z silnikiem 1,6 o mocy 75km.
nie powinno szarpaæ na drugim biegu . Je¶li szarpie to mo¿e byæ co¶ nie tak z motorem .
a masz ty juz prawo jazdy, jezdzisz autem? :roll:
M-aciej , czemu pytasz ? Zreszt± niewa¿ne . Prawojazdy mam od roku 1980 , a od 1987 roku swój pierwszy samochód . Malec . Wcze¶niej bo w 1978 zdoby³em licencje sportow± i ¶ciga³em siê na gogartach - jakie¶ trzy lata . Po dzieñ dzisiejszy je¿dze ró¿nymi samochodami . Chcesz jeszcze o co¶ zapytaæ ?
czemu pytasz ?
bo w wiekszosci samochodów zwlaszcza tych z duzym momentem, szarpnie albo przeciagnie po sprzegle przy malej predkosci auta i nie ma to nic wspólnego z awaria silnika.
Mnie tam jako¶ wychodzi :D Byæ mo¿e sta¿ za kierownic± robi swoje :) Co do ewentualnej awarii silnika to przypomina mi siê Toyota . Nie mo¿na by³o odjechaæ z krzy¿ówki z minimaln± prêdko¶ci± na dwójce. Silnik szarpa³ jak g³upi . Przyczyn± by³y zbyt du¿e przerwy na elektrodach ¶wiec . :D Pozdrawiam !
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalheo.htw.pl