Miłość jest trudną częścią naszego życia..
Witam.
Planujê zakupiæ w najbli¿szym czasie samochód. Jako, ¿e bêdzie u¿ywany i ci±gniêty na pewno z zagranicy (Rover 620) obawiam siê by nie trafiæ bitego.
I st±d moje pytanie?
Czy te testery lakieru co s± np. na Allegro za 26z³ daj± radê i dzia³aj±?
Czy to po prostu zabawka i np. te za 200-300z³ to dopiero co¶?
Bo je¶li jest cieñ szansy, ¿e to bêdzie dzia³aæ to 32z³ z przesy³k± to nie sporo. A mo¿na du¿o siê dowiedzieæ. :-)
Te tanie nie zdadz± egzaminu.Tak jak piszesz,porzadny tester kosztuje od 200 z³otych.
Jednak praktyczniej jest zabrac ze soba mechanika,albo przejechac sie na diagnostyke i obejrzec auto pod spodem..Bo to, ze jakas czesc blacharki byla wymieniana/malowana nie swiadczy o tym, ze zaraz auto nie mialo polowy przodu,kazdemu przeciez moze sie zdarzyc zarysowanie blotnika :D
ja proponuje wzi±æ ze sob± do¶wiadczonego blacharza on bêdzie wiedzia³ czy auto by³o bite czy nie
blacharza on bêdzie wiedzia³ czy auto by³o bite czy nie
Jak wyzej napisalem, blacharz nie orzeknie czy auto bylo lekko uderzone i element lakierowany,czy auto nie mialo pol przodu..Najlepiej zajechac z takim autem na diagnostyke :D
Tanie testery (za 26pln), zwa¿ywszy na cenê nie s± z³e. Sprawdza³em w³a¶nie taki (na Alledrogo reklamuje siê jako jedyny który dobrze wypad³ w jakiej¶ gazecie motoryzacyjnej) i by³ w stanie odró¿niæ miejsca zaszpachlowane (to oczywiste) ale równie¿ je¿eli starannie siê mierzy³o miejsca z 2-g± warstw± lakieru, "widzia³" ró¿nicê pomiêdzy "czyst±" blach± a blach± z cieniutkim pergaminem. Wiêc chyba nie jest ¼le, jak za nieca³e 30pln. Ale oczywi¶cie nic nie zast±pi dobrego mechanika.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalheo.htw.pl