Nowy zakup . Co zakupiæ ? 

Miłość jest trudną częścią naszego życia..

Witam .
Panowie zwracam siê do Was jako do zapewne bardziej zorientowanych w dziedzinie samochodowej .Obecnie je¿d¿ê volvo V70 auto ogólnie rewelacyjne lecz od roku zmagam siê z jego napraw± ,¿aden "fachowiec " sobie nie radzi a ja straci³am ju¿ si³y i fundusze na naprawy w zwi±zku z tym chcê zakupiæ inne auto .Powiem od razu ,¿e mam ma³e zasoby finansowe wiêc nie poszalejê zbytnio ca³kowity koszt jaki mogê przeznaczyæ na zakup nowego auta i doprowadzenie go do stanu u¿ywalno¶ci to 15 000 z³ w grê wchodzi wiêc stare ,ma³o awaryjne auto .Chêtnie skorzystam z Waszych opinii na ten temat .Z góry dziêkujê :)



kombi, sedan, coupe, hatchback? ;)


kombi, sedan, coupe, hatchback? ;)

kombi, sedan, hatchback po za coupe :) lubiê du¿e auta ...

Silnik? Benzyna? Diesel? Kurcze, daj konkretne "dane" a od razu co¶ siê znajdzie.




Silnik? Benzyna? Diesel? Kurcze, daj konkretne "dane" a od razu co¶ siê znajdzie.

Nie jestem zbytnio wymagaj±ca ,wiadomo ,¿e nie mo¿na mieæ wszystkiego .Diesel chyba odpada ( bojê siê problemów w zimie ) ,teraz je¿d¿ê a raczej stojê autem benzynowym z du¿ym silnikiem z gazem i ju¿ wiem ,¿e auta z gazem te¿ niestety s± problemowe :( .Ma piêkne przyspieszenie ale pali jak smok ,zastanawiam siê wiêc nad czym¶ bardziej ekonomicznym no i oczywi¶cie ma³o awaryjnym ,chod¼ cudów nie oczekujê .Po prostu sama nie wiem ju¿ czego szukaæ ? My¶la³am np o takich autach jak : Nissan Primera , BMW 320 , mo¿e saab 9-3 ale o nich bardzo ma³o wiem .Jak widaæ ,jestem zdecydowana jak kobieta ,dzi¶ ten jutro tamten ,za³amka ...

Primera z obojêtnym nadwoziem i do tego silnik 1.6 gdy osi±gi nie wa¿ne, lub 2.0 który w miare ma³o pali i jest dynamiczny.

Focus 1.6, Astra II 1.6, Vectra 1.8/2.0, Accord 1.8

To tak najszybciej w miare i ogolnie

Civic 1.5 Vtec-e czyli econo, to auto ma 115KM i na prawdê ma³o pali ;)
http://moto.allegro....a_oplacona.html

Osobi¶cie mam Honde civic, nie zdarzy³o siê jeszcze, ¿eby nie odpalila, a je¿d¿e codziennie i nie gara¿uje ;)

s± te¿ sedany z tym silnikiem

http://www.otomoto.p...ow&id=C13097604

lub taka

http://www.otomoto.p...ow&id=C13644868

ewentualnie s³ynne Hondowskie Vti
1.8 w benzynie i 169KM, w miarê niskie spalanie i du¿a moc - autko daje rade, ma mój kolega z teamu, zachwala bardzo :D
http://www.otomoto.p...ow&id=C12826517

Dziêkujê Panowie :)
Na prawdê jestem Wam bardzo wdziêczna :) . Teraz wypada tylko dzwoniæ i umawiaæ siê na ogl±danie ,obym nie trafi³a znów na jakiego¶ trupa którego bêdê reanimowaæ bez koñca :( .

Jed¼ z kim¶, kto siê zna albo przy oglêdzinach podjed¼ do ASO albo zaprzyja¼nionego speca, ¿eby obejrza³. Koszt takiego przegl±du w ASO to 250-300 z³.


Jed¼ z kim¶, kto siê zna albo przy oglêdzinach podjed¼ do ASO albo zaprzyja¼nionego speca, ¿eby obejrza³. Koszt takiego przegl±du w ASO to 250-300 z³.

Problem w tym ,¿e ka¿dy który siê choæ trochê zna boi siê doradzaæ :( ch³opaki siê obawiaj± ,¿e bêdê mia³a pretensje jak siê oka¿e kolejny padalec :) W ASO moja jedyna nadzieja :)

ja odradzam ASO . Pogladaj sobie tvn turbo same narzekania .
Nie ma siê co dziwiæ w ASO musi byæ jaki¶ mechanik, elektryk itp tylko ¿e zazwyczaj jest jaki¶(najtañszy czyli bez wiedzy i do¶wiadczenia).
Rêce opadaj± jak idziesz np do salonu volvo po czê¶æ do mitsubschi bo ta same silniki a oni bez vin-u nawet nie chc± sprawdziæ trzeba samemu sobie szukaæ na google numeru czê¶ci.
Wyda³em kiedy¶ kupê kasy w serwisie renault na g³upie diagnozy a okaza³o sie ze cewka posz³a (serwisant nie móg³ zrozumieæ jakim cudem bo jego sprzêt diagnostyczny nie wykazywa³)

S±siad buja³ siê z astr± tez kupe kasy zostawi³ silnik 1,2 ASO stwierdzi³o ¿e czujnik temperatury tylko problem gdzie jest czujnik do ecu (2 dni my¶leli okaza³o siê ¿e jest jeden na zegary i ten sam do ecu wymienili i dalej to samo stwierdzili ¿e ju¿ musi dzia³aæ dopiero mechanik pod blokiem stwierdzi³ ¿e luz na wtyczce )

Wiem co¶ na ten temat :( ogólnie ze "znawcami " jest spory k³opot , od roku próbujê naprawiæ swoje volvo ,zakupi³am je za 14 000 z³ a w naprawê w³o¿y³am ju¿ ... ok 8 000 z³ ! Wszystko przez to ,¿e jestem sentymentalna i nie potrafiê siê z nim rozstaæ ." Fachowcy " wymienili ju¿ po³owê samochodu i dalej nie jest dobrze :9 a zaczê³o siê tylko od delikatnego problemu .Gdzie nie pojadê ,jeden m±drzejszy od drugiego a volvo jak by³o zepsute tak jest nadal :( .

a co dolega twojemu v70 (podaj rocznik i pojemno¶æ silnika)


a co dolega twojemu v70 (podaj rocznik i pojemno¶æ silnika)

V70 T5 2.0 TURBO 1997 ROK
co do tego co mu dolega to trudno stwierdziæ :( zaczê³o siê od gazu mia³ od nowo¶ci zainstalowan± instalacjê BRC nikt nie potrafi³ naprawiæ tego co siê popsu³o ,wiêc zmieni³am na now± poje¼dzi³am dwa tygodnie i zacz±³ mi uciekaæ p³yn ze zbiorniczka wyrównawczego ,jak na mojego pecha nie mog³am znale¼æ taniego ,u¿ywanego ( nigdzie jak na z³o¶æ nie by³o ) wiêc siê zez³o¶ci³am i zakupi³am nowy w serwisie volvo , wymieni³am zbiorniczek ale to równie¿ nic nie da³o , woda dalej gdzie¶ znika³a ,na domiar z³ego pojawi³ siê olej w zbiorniczku .Wtedy fachowcy stwierdzili ,¿e walnê³a mi uszczelka pod g³owic± no i wiadomo ,znów gigantyczne wydatki ... auto posta³o jaki¶ czas , po odebraniu go od " fachowców " poje¼dzi³am dos³ownie dwa , trzy dni i znów by³o to samo , znów ,po raz kolejny wymienili uszczelkê itd . Odebra³am auto i có¿ za niespodzianka ... znów to samo , woda ucieka a olej jak by³ w zbiorniczku tak dalej tam by³ .By³y gdybania , drapanie siê w g³owê ,czy to oby by³a uszczelka ... po konkretnym namy¶le stwierdzili ,¿e mam w takim razie walniêty blok w silniku ... jako ,¿e w³adowa³am ju¿ w to auto ogromne pieni±dze no i nie wspomnê ju¿ o sentymencie jakim go darzê ,postanowi³am zaszaleæ po raz ostatni i zakupiæ nowy silnik ,ten wydatek mnie ju¿ roz³o¿y³ na ³opatki ale by³am szczê¶liwa ,¿e ju¿ wszystko bêdzie piêknie i w koñcu po roku czasu bêdê mia³a czym je¼dziæ .Zgadnijcie Panowie co siê sta³o ??? Auto poje¼dzi³o dwa dni po czym znów zaczê³o siê to samo , znika³ p³yn i pojawia³ siê ¶wie¿y olej w zbiorniczku .Wspomnê tylko , ¿e po za tym nic innego siê nie dzia³o . Auto ¶wietnie je¼dzi³o , dopóki nie jecha³o w korku lub te¿ nie trzeba by³o przejechaæ wiêcej ni¿ 10 km inaczej siê gotowa³ i wywala³ gdzie¶ t± wodê ( nie wiadomo w³a¶ciwie gdzie ) .Zdenerwowana ca³± t± sytuacj± zmieni³am mechaników , po¿yczy³am now± ch³odnicê i powiem szczerze ,¿e problem jak by ust±pi³ choæ teraz znów ucieka mi woda i zupe³nie nie wiem gdzie ,gdy¿ nie ma po niej ¶ladu .
Dzi¶ np. mia³am fart ,gdy¿ fakt woda mi podczas jazdy znów uciek³a ale zlokalizowa³am ten wyciek :) pêk³a mi jedna z gumowych rurek i woda tryska³a na metr . Jak wiêc widaæ zrobi³am ju¿ w tym aucie chyba wszystko ,¿eby ono je¼dzi³o ,teraz poszukujê tych gumowych wê¿y , przewodów czy jak je tam zwa³ bo ju¿ wiem ,¿e bêd± pêkaæ wszystkie po kolei :( niestety na dzieñ dzisiejszy nikt ich nie posiada :(
Ale siê rozpisa³am ... mog³abym chyba ksi±¿kê napisaæ na ten temat :) z góry przepraszam za tak d³ugie wypracowanie i tak ma³o fachowy opis ale jestem tylko kobiet± w dodatku w¶ciek³± kobiet± .

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alheo.htw.pl