Miłość jest trudną częścią naszego życia..
Witam!
Mam taki problem, ¿e przy ³adowaniu akumulatora prostownik pod³±czy³em na adwrót czyli plus do minusa a minus do plusa na pó³ godziny. Czy z takim akumulatorem mo¿na cos jeszcze zrobiæ czy trzeba go wyrzuciæ?
Pozdrawiam!
a czy on wogóle dzia³a???sprawdza³ês??
a tak wogóle ci powiem to mo¿e byæ tak z akumulatorem jak z kondensatorem elektrolitycznym...tylko ¿e ten drugi jak go siê odwrotnie pod³aczy przewa¿nie wybucha...je¶li akumulator nie ma napiêcia to go zmieñ...:/
Akumulator roz³adowa³ sie przez noc przez ¶wiat³a. Rano dzia³a³ ale nie na tyle ¿eby uruchomiæ silnik. Po pó³ godzinie z³ego pod³±czenia wykazywa³ oznaki ¿ycia, pewnie takie same co przed tym z³ym pod³±czeniem, diodki siê pali³y no ale silnik dalej nie ruszy. Teraz go pod³±czy³em do prostownika w sposób poprawny, wiêc jak nie ruszy silnika po 6 godzinach ³adowania to znaczy, ¿e nie bêdzie ju¿ nic z tego akumulatora?
EspE2000, zdarza siê i nie Ty pierwszy, nie ostatni pomyli³ siê w tej czynno¶ci. Pod³aduj akumulator najlepiej prostownikiem z automatyczn± regulacj± pr±du ³adowania na cykl ok. 12H, Wystarczy nocne ³adowanie. Obserwuj pó¼niej akumulator jak trzyma swoj± pojemno¶æ. Przy pierwszych problematycznych objawach jed¼ do sklepu i kup nowy.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalheo.htw.pl