jaki samochod do 7-8 tysiecy...? 

Miłość jest trudną częścią naszego życia..

witam mam do dyspozycji 7-8 tysiecy zl (teoretycznie). Poszukuje samoachodzik wlasnie mniej wiecej w tej cenie. Potrzebuje autka na gaz, w miare taniego w eksploatacji. Zastanawialem sie nad jakism nowszym polonezem Atu (wiem ze duzo pali), seicento ( jest chyba drogi), Punto stary, no i dalej nie mam pomyslu. Powiedzcie mi wady i zalety tych samochodow i cos sie najczesciej psuje, co jest w miare tanie w eksploatacji... za wszelkie rady dzieki!



Nie znam sie za bardzo na samochodach, markach ale poloneza odradzam z calego serca :)sam mam wiec wiem jaki to bol. Dosc sporo pali nawet na gazie, blacha sie sypie, nawet w tych nowszych, ja mam z 96 i juz sa dziury :/.

Tico 4-6 pali benzyny nawet na gaz sie nieoplaca przerabiac rok tez wzgledny 98 juz kupisz za 4-5 tysiecy. Napisz co cie interesuje Vectre na gazie kupic astre ale to rok 91-93 kupis cos kolo tego duzo fajnych autek zobacz na allegro tam ustaw cene ktora ci pasuje i ci pokaze

no ok ale samochody z 92-93 to jsuh stare sa nie? nie chcialbym dokladac srasznie duzo na coraz to nowe naprawy ale nie wiem nie znam sie na tym... prosze jeszcze o jakies rady



nie oczekuj ze za taka kase kupisz pieciolatka, jak sie ma malo kasy to sie szuka czegos twardego, co sie dobrze trzyma mimo wieku, nastawic sie musisz na duzo szukania, napisz jeszcze do czego Ci ten samochod bedzie mial sluzyc, bo tak to nic nie doradzimy

potrzebny jest mi do zwyklego jezdzenia, jestem studentem do szkoly mam okolo 15 km w jedna strone wiec sama "podroz" do szkoly to 30 km dziennie + dodtakowe na jakas "przejazdzke" wiec okolo 50 km dziennie bym robil... cos pomoglem?

no raczej... ;) ja bym szukal jakiegos heczbeka 3drzwiowego, moze jakis civic 92-95, golf 3 generacji, "troche" nizszej jakosci autkiem bedzie tico, ale malo pali i w miare rocznik dobry za taka kase mozna kupic.

no ok ale co z przebiegiem? jakie autko wybrac z przebiegiem?

jesli nie znasz opini o silnikach hondy to Ci powiem ze gdy silnik jest zadbany to i 200-300 tysiecy nie jest mu straszne w vw tez sa mocne silniki z reszta na przebieg w polskich realiach nie ma co patrzec, najczesciej kreca liczniki. jedyny chyba sposob na to zeby sprawdzic ile samochod ma przejechane to ocena zniszczenia wnetrza, tapicerki, wytarcie kierownicy itp. wiadomo ze to moze wydawac sie glupie ale tak juz w polandzie jest. no i jesli silnik jest jakos zbyt czysty to tez moze padac jakis podejrzenie na samochod... moze sprzedajacy chce ukryc jakies wycieki. wiec jesli chodzi o przebieg to nie ma co sie za bardzo nim sugerowac. bardziej przebieg mozna tez sprawdzic po zawieszeniu.

dzisiaj widzialem seat chyba ibiza z 1994 roku za 5 tysiecy co o nim myslicie? a renault 19 poj 1.6 gaz za 6.5 tysiaka?


renault odradzam, nie mam przekonania, awaryjne
seat chyba ibiza z 1994 roku za 5 tysiecy tanio ale co mozemy powiedziec, nie ma zadnego opisu, zadnych zdjec... trudno cos wywrozyc


z jednej strony boje sie kupic samochod o roczniku 90-92 bo to kurcze jednak jest 15 letni samchod, boje sie ze czesto bedzie sie psul i te naprawy nie beda tanie...



za taka kase mysle ze czegos mlodszego niz 10 lat nie kupisz... chyba ze chcesz tico ;) kup stare ale jare...tfu tzn. stare ale dobre. to ze auto ma 15 lat nie znaczy ze to zlom, dobrze utrzymany egzemplarz wytrzyma jeszcze kolejne iks lat. a watek o polonezie przegapilem :shock: NIE KUPUJ POLDASA! duzo pali, nie chce jechac ani do przodu ani do tylu, a na dodatek nie skreca bo ma promien skretu jak w ruskim czolgu, wykonczenie wnetrza... ekhem, jakie wykonczenie wnetrza. jednyny plus poldasa to niska cena, no i moze przestronnosc wnetrza, ale co to za wnetrze wykonane z plastiku najgoszej kategori......poldas to kupa ;) kupa na kolkach(chociaz okraglych)

rozumiem ze nie kupie nowego samochodu za ta cene, ale jak juz bym jakis wybral do chce miec w miare pewnosc ze jest ok... dzisiaj widzialem opel vectra 1992 za 4500 tysiaka przebieg 120 tysiakow, widzialem tesh opel astra 1993 za 7500 tysiaka w miare niezlym stanie, aha chcialbym sie spytac na co mam zwrocic szczegolnie uwage? gdzie lepiej kupowac na gieldzie czy w komisie?


zwrocic szczegolnie uwage najbardziej na to czy ogladasz samochod razem z jakims znajomym mechaniorem co Ci powie co i jak jest w tym samochodzie nie tak ;) na gieldzie w sumie chyba taniej wyjdzie bo w komisie to sa cwaniaki i lubia prowizje duza chapnac (nie zawsze, nie wszyscy)


w sobote pojade na gielde w takim razie, patrzylem tesh fiata cienko w komisie i byl za 5 tysiecy i wiecej co mnie zdziwilo, myslicie ze na gieldzie moze byc w granicy 3,5 tysiaka?


granicy 3,5 tysiaka ciezko bedzie, wydaje mi sie nie nie warto pakowac sie w cieniasa za 3500 bo to zwiastuje kolejne wydatki :/

hmmm no nie wiem a cc sporting 1.1 a co do renault 1.4 rocznik 92 jest zly?

http://www.gratka.pl...d7b90c4050d8d12 a co Wy na to?



ok ale te samochody maja po 200 tysiecy przebiegu...


co macie na mysli dbanie o silnik? wymiana oleju itd? sorki za takie pytania ale sie nad tym nie znam



ok a ktory rocznik najlepiej wybrac 92,93,94? ile wynosi oc na tej wartosci autko bez zadnych znizek?



ok, w sobote na gieldzie bede sie rozgladal glownie za tym autkiem, a jak sprawa wyglada z oc przy takiej wartosci auta?


aha a za renault clio 1.4 myslicie ze z 2 tysiaku rocznie za oc bede placil czy wiecej? sorki za takie glupie pytanka:D P.S jeszcze raz wielkie dzieki dla wszytskich, ktorzy udzielaja sie w tym poscie...


2 tysiaku zmiescisz sie w 2 tys

ok reasumujac, mam do dyspozycji jednak tylko okolo 6 tysiecy wiec zawezam wybro do 3 samochodow: ford fiesta 93, renaqult clio 94 i nissan micra... ktory najbradziej polecacie?



to ze nie masz znizek to ok a nie masz jakis zwyzek? np za krotkie posiadanie prawka (jak ja)

pewnie mam zwyzki nie wiem prawko mam od 3 miesiecy dopiero... a Ty jak duze masz te zwyzki?a wiec dzwonmilem do tego kolesia co niby sprowadza samochody z niemiec, sprawa wyglada tak... cena autka wynosi 1800zl (!) ale trzeba bylo w nim porobic troche tzn tradycyjnie pasek rozrzadu, kola wymienic... mam pytanie czy to nie podejrzane ze sprowadzona z nimiec (podobno z parkingu policyjnego) micra kosztuje 1800 zl??

ja bez znizek i z jakimis zwyzkami place za 1500cm silnik 1300 zl. i to w najtanszej firmie jaka znalazlem.... ubezpieczenia zjadaja mnostwo kasy


ja bez znizek i z jakimis zwyzkami place za 1500cm silnik 1300 zl. Dlatego ja jak bede kupowal swoj samochod to wspolurzytownikiem bedzie ojciec z maxymalna liczba znizek :D jest taka opcja :D

no jest ale moj ojciec nigdy nie mial fury i nie ma prawka wiec ta opcja odpada ;) u mnie


ok jeszcze jedno pytanko ile pali clio na gazie? z 8 litrow?




hmm ale 10litrow z silnikiem 1.2 czy 1.4?


ale to i tak chyba taniej wyjdzie takie clio na gaz niz matiz na bazyne...


ok jutro jade wylukac uno rocznik 97 z gazem za okolo 5 tysiakow... na co mam zwrocic szczegolna uwage? jade tylko go zobaczyc, najwyzej za drugim razem z kims kto sie zna pojade...

a jaki to ma silnik? 1? 1.4?


hmm nie wiem jaki silnik a ktory lepszy 1.0 czy 1.4?

no 1.4 lepiej jedzie, to wiecej jak pewne ;)

a wiec bylem dzisiaj zobaczyc te uno, nawet niezle wygladalo tylko ze... mialo rozbity zderzak. Facet powiedzial ze wymiana razem z pomalowaniem (na bialo) kosztuje okolo 200zl? czy to prawda? tak tylko sie pytam bo i tak ta fura pojdzie na przeglad zanim ja ewentualnie kupie...



ok jest tesh uno za 5 tysiecy zlotych tylko bez gazu? wiecie ile mopze instalka gazu dla uno kosztuje? z gory dzieki za wszelka pomoc


czyli w tysiaczku powinienem sie zmiescic?

w tysiaku powinienes zostac jak nie bedziesz zbyt wymagajacy

tzn co masz na mysli wymagajacy?

instalacja 1 generacji

a jaka jest roznica miedzy ta instalacja 1 generacji a ta drugiej? ta pierwsze mniej pali gazu czy jak?



no ok ale 8 tysiakow to jednak troche za duzo na moj budzet;/ co do uno to znowu mam metlik w glowie, dzisiaj slyszalem ze fiaty sa bardzo awaryjne ze ciagle sa suterki zawieszenie itd czy to prawda? poradzono mi golfa ale ja nie jestem przekonany co do tego samochodu tzn wiem ze jest chyba najczesciej kradzionym autkiem:DD


ja nie jestem przekonany co do tego samochodu tzn wiem ze jest chyba najczesciej kradzionym autkiem:DD najczesciej karadzionym samochodem jest passat, a na drugim miejscu jest maluszek 8) ale golf tez jest w czolowce ogolnie mowiac to wydaje mi sie ze pomiedzy uno a golfem niebedzie jakiejs kolosalnej roznicy co do bezawaryjnosci wiadomo niesa to juz nowe auta i napewno jakies detale beda o sobie dawaly znac. chociaz panuje przekonanie ze "vw sa dobre bo sa dobre i niemieckie" :D

no teraz sie wlasnie zastanawiam czy nie kupic nowszego samochodu ale gorszego np seicento z silnikiem 1.1 z gazem 2000r jest za 8 tysiakow... luib matiz z 1999 r cos nowszego jednak co o tym myslicie?


seicento z silnikiem 1.1
matiz ja bym sobie takie odpuscil. wolalbym cos starszego ale cos co jezdzi

nie no to jezdzi:) tylko wiesz stare chyba beda sie czesciej psuly..


czesciej psuly nie prawda, szczegolnie porownujac z fiatem ;)

kurcze jush mam metlik w glowie... kupno samochodu to nie taka prosta sprawa;/

ok ale co jesli chodzi z czesciami zamiennymi? wiem ze do fiata sa niedrogie, a np do renault clio lub ford fiesty czy ZAMIENNIKI sa drogie?

hmm moja odpowiedz -puntem sie zabijesz bo to najbardziej niebezpieczne auto i malo precyzyjnie wykonane seicento to nic wyjatkowego a polonez ci szybko zkoroduje ja polecam jakas honde ale nie nowa jedynie uzywke dostaniesz ale to jest dobre autko i malo pali przynajmniej ja je od tej str znam pozdrawiam

a wiec dzisdiaj bylem na gieldzie ze znajomymi (blacharzem). Na gieldzie wiekszosc samochodow jest odpicowanych jak nie wiem co az blacha sie swieci, ale ten blacharz wskazywal w co 2 aucie jakies usterki tzn ze mialo wypadek. Wzialem numery do kolesia od renaul clio rocznik 93 za 4,5 tysiaka oraz fieste z 95 roku za 8 tysiakow... ale teraz tak mysle ze kupowac auto z 93 to nie wiem czy jest sens, swoje lata ma juz... nie wiem czy nie lepiej zakupic sobie fiata seicento z 99 lub 2000 roku lub matiza tez gdzies w tych rocznikach... widzialem matiza fajnego z abs-em, 2xairbag, klimatyzacja, alarm, centralny zamek za okolo 9 tysiecy. Z drugiej strony odradzaja mi fiata, mowiac ze maja slabe zawieszenie itd... Wiec teraz mam jeszcze wiekszy metlik w glowie niz mialem wczesniej ...pomocy


kurcze ciezki wybor...no nic dzisiaj znowu do komisu sie przejade i zobaczymy wtedy

a wiec wlasnie wrocilem z komisu i widzialem w nim matiza za 8 tysiakow z 1999 roku, 83 tysiace przebiegu 2 wlasciciel... 8 tysiakow bez gazu, z gazem wyniosloby okolo 10 tysiecy... czy nie lepiej poszukac skody felicii za to sama cene z gazem? co o tym sadzicie? slyszalem ze skoda felicia to dobre autko... czy przy zakupie jakiegos autka mam brac pod uwage czy jest to 1 czy 2 wlasciciel czy to jest raczej malo istotne? jak wyglada sprawa rejestracji autka czy sa to duze koszta? z gory dzieki P.S powoli z tego postu robi sie mala telenowela:D



tylko ze ponad 150 km/h rozpedzenie jej trwa wieki

700 zl za rejestracje samochodu?? aha nie kupie ewentualnie samochodu sprowadzonego z niemiec


bajo a jak z czesciami? drogie sa, czesto cos wymieniasz jesli tak to co?


ok a wiec dzisiaj widzialem astre za 7.5 tysiaca rocznik 94 poj 1.6 z centralnym zamkiem, alarmem itd. co o tym sadzicie? facet powiedzial ze opony sa caloroczne? sa takie w ogole?:) ile pali takie autko?

pioro skad jestes ??



astre z 94 odradzam, ople dopiero od 97 w gore!

a nie zastanawiales sie moze nad honda civic coupe z tego co wiem mozna kupic z roku 1991/92 w dobrym stanie cos w okolicach 7000/7500 tys., napewno jest to lepsze wyjscie niz astra. sam jakbym mial takie fundusze szukalbym tego auta. co sadzi reszta forumowiczow o tym pomysle??

no ok ale to jest stary samochod prawie 15 letni... boje sie taki samochod kupic...

rozumiem tez do niedawna mialem takie obawy bo sam z rodzicami cos planujemy kupic i duzo razy zasiegalem tutaj porady np. kupic audi 80 z 89/90/91 roku czy renault safrane z 94 roku i 4 osoby radzily mi wziac audice mimo ze jest starsza. nie bralem pod uwage zamiast audi nawet z tego 89 roku brac astry z 94 bo slyszalem juz tyle nieprzychylnych opinii na temat blach w tym samochodzie. poradzilem ci civc odnosnie astry. wolalbym takze w tej chwili kupic taka honde niz nowsze seicento albo matiza moze jakbym mial gotowe pieniadze i moglbym sobie cos kupic glebiej bym sie zastanowil. a tak wogole ostatnio ojciec wymyslil ze moze zamiast audi kupimy lanosa z 99 roku za 10 000 zl. ale odradzilem mimo roznicy wieku. wole starsze audi niz kilkuletnie dewoo



  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alheo.htw.pl