jak przygotowaæ samochód do zimy? 

Miłość jest trudną częścią naszego życia..

witam wszystkich po raz pierwszy; mam kilka pytañ zwi±zanych z eksploatacj± samochodu. Jestem totalnie zielony w tej kwestii, natomiast posiadam od niedawna peugeota 206 i w zwi±zku z tym, chcia³bym siê dowiedzieæ, co muszê zrobiæ przed nadej¶ciem ¶niegu/mrozu,aby nie spotka³a mnie ¿adna przykra niespodzianka. Do tej pory wymieni³em opony na zimówki jedynie. Tak w ogóle,to czy poza p³ynem do spryskiwaczy powinienem kontrolowaæ miêdzy przegl±dami jakie¶ inne "samochodowe wydzieliny"?? Olej kontrolowany jest elektronicznie,a poza tym to nie wiem nic :oops: Jak wygl±da sprawa z akumulatorem? Samochodem je¿d¿ê codziennie,a akumulator jest nowy; w zwi±zku z tym,czy muszê go jako¶ regularnie ³adowac,czy wystarczy zwyk³± eksploatacja? Ostatnia nurtuj±ca mnie kwestia to to jak zak³ada siê ³±ñcuchy na opony? Czy jest to jaka¶ skomplikowana procedura,czy mo¿na od rêki "rachu-ciachu". Bêdê wdziêczny za jakie¶ uwagi dotycz±ce tego jak siê je¼dzi z ³±ñcuchami (czy to siê jako¶ ró¿ni w prowadzeniu samochodu itp itd). Generalnie, jestem ¶wiadom swojej niewiedzy, która w wielu z Was pewnie budzi politowanie. Bêdê wdziêczny za wszelkie informacje. Z pewno¶ci± pomo¿e mi to spaæ spokojniej, tym bardziej ,ze nie bawem wyje¿d¿am w góry. Z góry dziêkujêza zainteresowanie i pozdrawiam.



Najwazniejsze akumulator :D Dzisiaj sie o tym przekonalem....akumulator zdechl :evil: Raz na jakis czas nalezy go jednak poladowac :D

Jezeli masz nowy akumulator to raczej nie powinienes miec z nim problemu. Radze tez zaopatrzyc sie w jak±¶ ma³± ³opatke ktor± bez problemu schowasz w baga¿niku gdyby np. trzeba bylo autko odkopac - ostatniej zimy czesto byla potrzebna. Jaki¶ odmrazacz do zamkow i do szyb i mal± szczotke do odgarniania sniegu z samochodu. Oczywiscie te rzeczy nie sa niezbedne ale uwierz mi bardzo ulatwiaj± ¿ycie podczas silnychopadow sniegu i mrozu. A co do ³añcuchów to tez chetnie bym sie dowiedzial zasad ich stosowania bo wiem tylko ze nie wolno ich stosowac na nie osniezonej jezdni. Pozdrawiam:)


Samochodem je¿d¿ê codziennie,a akumulator jest nowy; w zwi±zku z tym,czy muszê go jako¶ regularnie ³adowac,czy wystarczy zwyk³± eksploatacja? jak jest nowy i u¿ywasz auta codzieñ nie powinno byæ k³opotów , pozaty dobrze jak auto jest gara¿owane . Wa¿n± rzecz± jest wymiana p³ynu ch³odniczego na zimowy bo mo¿e zamarzn±æ (letni) .
jak zak³ada siê ³±ñcuchy na opony? Czy jest to jaka¶ skomplikowana procedura,czy mo¿na od rêki "rachu-ciachu racu - ciach to raczej tego nie za³atwisz ,-radze poæwiczyæ na kole rezerwowym w domu, s± ró¿ne systemy mocowañ dlatego ciê¿ko jest opisaæ jak to siê robi. Co do jazdy to (zak³adasz ³añcuchy na przedni± o¶) nie ró¿ni siê ona zbyt wiele od normalnej jazdy je¶li bêdiesz siê trzyma³ paru regu³: -nie przekraczaj prêdko¶ci 50km/gdz -nie my¶l ¿e jak masz ³añcuchy to przyczepno¶æ ro¶nie min. dwa razy , tak nie jest. -auto przednio napêdowe zazwyczaj jest nadsterowne (niedotyczy manewrów z zawy¿on± prêdko¶ci±) Dobrze jest równie¿ zabespieczyæ lakier przed sol± i mrozem specjalnym preperatem który naciera siê na auto (jak wosk). Zycze udanego wypadu w góry :D



na pocz±tku bardzo dziêkujê za wszelkie uwagi i zainteresowanie. Chcia³bym dopytaæ o dwie rzeczy: 1). jak mam wymieniæ ten p³yn ch³odniczy,tzn. jak pozbyæ siê tego starego,¿eby wlaæ nowy,zimowy?2). odno¶nie tych ³añcuchów, czy wystarcza mi same zimówki,czy wypad w góry jest totalnym idiotyzmem bez ³±ñcuchów i muszê siê w nie zaopatrzyæ? Pozdrawiam wszystkich, wielkie dziêki :D

odno¶nie tych ³añcuchów, czy wystarcza mi same zimówki,czy wypad w góry jest totalnym idiotyzmem bez ³±ñcuchów i muszê siê w nie zaopatrzyæ? Dlaczego to ma byc idiotyzm? To wszystko zale¿y od tego gdzie jedziesz w gory i po jakich drogach masz zamiar sie poruszaæ. Ale ja bym Ci radzi³ jednak zabraæ ³añcuchy - tak na wszelki wypadek lepiej mieæ ni¿ nie mieæ i potem ¿a³owaæ. POZDRAWIAM

teoretycznie nie musz± tobie byæ potrzebne , ale nigdy nie wiadomo tym barsziej ¿e jedziesz na d³u¿ej (tak mi sie wydaje) dlatego lepiej we¼ je ze sob± (przy zakupie uwa¿aj na rozmiar ³añcuchów) kiedy¶ zakupi³em ³añcuchy (na opakowaniu 16") a naprawde 13".
1). jak mam wymieniæ ten p³yn ch³odniczy,tzn. jak pozbyæ siê tego starego,¿eby wlaæ nowy,zimowy? ja zazwyczaj jade do firmy u której zakupuje ten p³yn , a wymiana jest gratis. mo¿esz sam spu¶ciæ ale to du¿o zachodu wola³ bym nawet zap³aciæ za t± us³ugê. pozdrawiam

no to po kolei. Z akumlatorami róznie bywa nawet jak nowe. Jak je¼dzisz na krótkich odcinkach i w³aczasz radio ¶wiat³a i inne rzeczy które ci±gn± du¿o pr±du to po miesi±cu zimy i z nowym mo¿e byæ problem no ale to da siê us³yszeæ. Przy zaplanu s³ychac czy rozrusznik krêci normalnie czy s³abiej. Jak s³abo to wiadomo ¿e akumulator do³adowa. Nic innego poradziæ niemo¿na bo niema sensu woziæ drugiego akumulatora ze sob± :) Co do ³añcuchów...jedziesz w góry ale pewnie zwiedzaæ i tam po imprezowaæ :) pozatym na góry nie wje¿dza sie samochodem tylko wchodzi ;-) w miastach jak i na trasach dojazdowych w górach tak jak i w innych czê¶ciach kraju...ruch, spychy, piaskarki. Masa samochodów ¶miga bez ³añcuchów i je¿dza :) no a na wyposa¿eniu powinna byæ: skorobaczka do szyb g±bka do szyb ³opata odmra¿acz ale nie w samochodzie tylko w kieszeni ;) pamiêtaj te¿ ¿eby przed ka¿dym odjazdem dobrze oczy¶ciæ wycieraczki. kup te¿ zapasowe bezpieczniki. Pamiêtam jak wsiad³em do samochodu w ziemi, nieruszy³em wycieraczek a one by³y przymarzniête do szyby no i w³±czy³em je w samochodzie. Fina³ taki ¿e wycieraczki siê nieruszy³y, silniczkowi nic sie nie sta³o tylko bezpiecznik strzeli³. Tak samo mia³em kiedy mi gdzie¶ przewody od ¶wiate³ siê przetar³y i sie dosta³a pewnie wilgoæ, oczywi¶cie w ziemie to by³o i kiedy w³aczy³em ¶wiat³a strzeli³ bezpiecznik. Pozatym nietylko w ziemie warto mieæ zapasowe ¿arówki, bezpieczniki o których napisa³em

W zimie jest tak ¿e wzrasta rezystancja przewodników, pr±d ma wiêkszy opór do pokonania. Dlatego przy minusowych temperaturach jest ciê¿ko z odpalaniem. Pozatym olej gêstnieje i rozrusznik ma dodatkowy opór... B³êdem jest te¿ odpalanie silnika i zostawianie go na biegu ja³owym ¿eby sie zagrza³ kiedy wychodzimy skrobaæ szybki by potem wróciæ do ciep³ego autka. Wtedy silnik bardziej dostaje w dupe... Nawet Marka BMW w swoich instrukcjach u¿ytkowania zamieszcza³a informacje ¿eby nie rozgrzewaæ silnika na biegu ja³owym i nie na postoju. Z tego co wiem podawali ¿eby jak najszybciej rozgrzaæ silnik nie przekraczaj±c 3tys obr/min.

Ja dodam,ze nasza polska zima potrafi zaskoczyc... /zwlaszcza drogowcow :) / bez lancuchow bym nie jechal zwlaszcza w gory.Nawet w autobusie mialem zawsze lancuchy. Np. do Szklarskiej Poreby nie wjedziesz bez lancuchow,tzn wjedziesz i dostaniesz mandat.Bynajmniej tak bylo pare lat temu podczas duzych opadow sniegu. Dodatkowa zaleta byloby CB-radio. Wiedzial bys o kolizjach na drodze,przejezdnosci drog i zastosowanych objazdach.W gorach autostrad nie ma... a jeden nieprzystosowany samochod moze zablokowac droge na pare godzin. I polecam pocwiczenie, awaryjnych hamowan na sliskiej nawierzchni. Przy bardzo niskich temperaturach dobrze zastosowac wzbogacacz paliwa aby nie zamarzlo.

wielkie dziêki za pomoc; po przeczytaniu Waszych postów nasz³y mnie jeszcze 2 pytania: 1). czy na tzw. zimowym p³ynie ch³odniczym mo¿na je¼dziæ te¿ latem w upale? Bo je¶li tak, to w zasadzie po co mieæ inny p³yn w ch³odnicy ni¿ zimowy? (nie wiem,czy sam sobie nie odpowiedzia³em :|); 2). je¶li spali mi siê jaki¶ bezpiecznik, to sk±d bêdê wiedzia³,¿e to akurat ten konkretny,który nale¿y wymieniæ? A mo¿e bêdê musia³ sprawdziæ wszystkie,zeby siê przekonaæ,czy to wina bezpiecznika? Je¶li tak,to jak to mozna sprawdziæ?Jeszcze raz wielkie dziêki i wyrozumia³o¶æ, pozdrawiam serdecznie ps. jeszcze mi siê co¶ przypomnia³o: mam teraz letni p³yn do spryskiwaczy; jak mam siê go pozbyæ,¿eby wlaæ zimowy? czy mogê mieszaæ letni z zimowym?

Nie wiem jak w Peugocie... ale bezpieczniki sa opisane. Czesto na pokrywie (bezpiecznikow) Np. 12-Horn (klakson) 13-Lights (Swiatla) 14-Wimpers* (wycieraczki) Lub rozrysowany jest schemat. Zajzyj do instrukcji pojazdu ;-) [size=9:][ Dodano: 20-12-2006, 4:14 ][/size:] Czesto na pokrywie bezpiecznikow (od tej widocznej strony jes napisane Fuse (bezpieczniki)


ps. jeszcze mi siê co¶ przypomnia³o: mam teraz letni p³yn do spryskiwaczy; jak mam siê go pozbyæ,¿eby wlaæ zimowy? czy mogê mieszaæ letni z zimowym? mo¿esz mieszaæ ale obni¿a siê przez to wytrzyma³o¶æ na mróz , lepiej poczekaj a¿ siê skoñczy i dolej zimowego :D

V-ride tak to napisales: poczekaj az sie skonczy... Lepiej niech kolega nie czeka,bo mu jak dobrze pojdzie to tylko glowica na poczatek eksploduje ;-) Mozesz dolac koncentrat (poprostu nie zamarznie Ci plyn),ktory ogolnie z letniego plynu zrobi zimowy 8)


V-ride tak to napisales: poczekaj az sie skonczy... Lepiej niech kolega nie czeka,bo mu jak dobrze pojdzie to tylko glowica na poczatek eksploduje POLSKY, kolega napisa³ o
p³yn do spryskiwaczy a ile dobrze siê orientujê to ten z g³owic± raczej nie ma nic wspólnego :D Nie wiem jak u kolegi ajatollah8u, ale u mnie takie 2,5 litra to starcza na ok. 1 tyd. dlatego my¶le ¿e teraz raczej nie bêdzie takich tragicznych mrozów i letni p³un raczej nie zamarznie. pozdrawiam

tak wiêc zrobiê- dolejê koncentrat ch³odniczy do tego,co mam teraz (p³yn ch³odniczy wymieniano mi w maju 2006 wiêc pewnie nie jest zimowy; choæ ostatnio s³ysza³em,ze jest jaki¶ miernik,który pozwala okre¶liæ temperaturê zamarzania i wrzenia p³ynu ch³odniczego-jak spotkam go gdzie¶ to siê zaopatrzê :D ). Co do p³ynu do spryskiwaczy to przyznam siê szczerze,¿e od momentu jak mi nalano w naju 2006r jeszcze nie dolewa³em wiêc nawet nie wiem kiedy siê moze skoñczyæ; w ka¿dym b±d¼ razie zaopatrzê siê w zimowy. A tak w ogóle, czy s± jakie¶ jeszcze p³yny, o które w samochodzie powinienem siê troszczyæ? Jest hamulcowy,ale nie wiem nawet jak sprawdziæ jego poziom,bo go³ym okiem nie widaæ:| Do 10 lutego mam gwarancjê i muszê siê stawiæ na przegl±d wiêc pewnie oni mi tam wszystko wymieni±? Jeszcze raz wielkie dziêki za pomoc,pozdrawiam

Behehehe to ja sie walnalem sorki :D



  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alheo.htw.pl