Panowie i Panie jest taka sprawa nieiwem gdzie to rozpisac. Przy drobnej stluczce tak to mzoe nazwac(docisniety samochod do drugiego na parkingu) polonezowi opadl delikatnier jakis 1 cm zderzak z przodu ale trrzyma sie sztywno dodatkowo na nadkolu poscil jeden nit(ten plastik chroniacy przed woda przy kole nieiwem jak sie to nazywa) taki utrzymujace platik na miejscu.Pytanie... Ile moze kosztowaæ naprawa podniesienie tego zderzaka i zrobienie tego "nadkola".? Bo niewiem o jakiej kwocie mozemy dyskutowaæ