CZY SILNIK MOTOCYKLA MO¯E NAPÊDZAÆ POLSKI SAMOCHÓD ? 

Miłość jest trudną częścią naszego życia..

By³o takie auto w dawnej Polsce,napêdzane silnikiem dwusuwowym z motocykla WSK :D Trochê o nim: MIKRUS Pó¼n± jesieni± 1956 r. zapad³a decyzja o uruchomieniu produkcji mikrosamochodów, Realizacje tego zadania podzielono miedzy WSK Mielec i WSK Rzeszów. WSK Rzeszów opracowa³a dokumentacje silnika w ci±gu 2 miesiêcy, niewiele wiêcej potrzebowa³a WSK Mielec na stworzenie dokumentacji podwozia i nadwozia. Przy projektowaniu Mikrusa udzia³ bra³o 30 konstruktorów oddelegowanych z obydwu zak³adów. Pierwsze prototypy zaprezentowano w³adzom 22 lipca 1957 r. Do wrze¶nia 1957 r. wykonano próbn± serie 17 Mikrusów przeznaczon± do testów eksploatacyjnych. W pierwszym pó³roczu nastêpnego roku wyprodukowano seriê informacyjn± 100 Mikrusów. Pojazdy te zasta³y sprzedane indywidualnym nabywcom, których zobowi±zano do sk³adania okresowych sprawozdañ z jazd. Nie zale¿nie od przekazywanych przez prywatnych u¿ytkowników informacji , przeprowadzano w³asne próby i testy w Instytucie Transportu Samochodowego w Warszawie. Pozwoli³o to na usuniecie wielu mankamentów, a wprowadzone zmiany i modyfikacje w istotny sposób poprawi³y walory u¿ytkowe i niezawodno¶æ pojazdu. Wnêtrze nadwozia mimo ma³ych wymiarów zewnêtrznych (d³ugo¶æ 3010 mm ,szeroko¶æ i wysoko¶æ 1300) mie¶ci³o dwie osoby doros³e i dwoje dzieci. O ile z tylu by³o ciasno (odleg³o¶æ od fotela do dachu 770 mm. a g³êboko¶æ siedzenia 300 mm ) o tyle z przodu by³o miejsca jak w pe³nowymiarowym samochodzie. Niewygodne by³o jedynie wsiadanie i wysiadanie z uwagi na ma³± szeroko¶æ drzwi , których zawiasy znajdowa³y siê w s³upku ¶rodkowym. Wyposa¿enie wnêtrza ograniczone by³o do minimum. Zestaw wska¼ników obejmowa³ tylko prêdko¶ciomierz i drogomierz. Pozosta³e wska¼niki znajdowa³y siê w polu widzenia kierowcy. Ogrzewanie odbywa³o siê poprzez dopuszczenie do kabiny powietrza ch³odz±cego silnik. Przewietrzanie odbywa³o siê przez uchylenie tylnych okien. Baga¿nik o objêto¶ci 200 litrów znajdowa³ siê z przodu przed nogami kierowcy i pasa¿era. Dostêp do baga¿nika mo¿liwy by³ jedynie z wnêtrza pojazdu! Wszystkie w³±czniki znajdowa³y siê w polu widzenia kierowcy. D¼wigniê kierunkowskazów i zmiany ¶wiate³ mo¿na by³o obs³ugiwaæ bez odejmowania d³oni z jednoramiennej kierownicy. Ogrzewanie wnêtrza kabiny polega³o na wykorzystaniu powietrza chodz±cego silnik, natomiast przewietrzanie umo¿liwia odsuwane szyby w drzwiach bocznych. W interesuj±cy sposób rozwi±zano podwozie. Wszystkie ko³a zawieszone byty niezale¿nie na wahaczach poprzecznych ze sprê¿ynami ¶rubowymi i amortyzatorami teleskopowymi. W uk³adzie kierowniczym zastosowano przek³adniê zêbatkow±. Z uwagi na niewielki nacisk na ko³a przednie, si³a potrzebna do skrêcenia kó³ by³a niewielka. Miêdzy skrajnymi po³o¿eniami trzeba by³o wykonaæ 2,25 obrotu kierownic±. ¦rednica zawracania wynosi³a 9,2 m. Hydrauliczne, bêbnowe hamulce dzia³a³y na wszystkie ko³a pojazdu. ¬ród³o napêdu stanowi³ 2-suwowy, 2-cylindrowy, ch³odzony powietrzem silnik umieszczony poprzecznie z ty³u. Jego pojemno¶æ wynosi³a zaledwie 296 cm , moc za¶ 10,7 kW (14,5 KM) przy 5100 obr./min. Z silnika napêd przenoszony byt przez trój tarczowe mokre sprzêg³o do 4-biegowej, niezsynchronizowanej skrzyni biegów biegów ( o nastêpuj±cych prze³o¿eniach: I bieg - 3,98 , II bieg - 2,21 III bieg - 1,32 , IV - 0,93, wsteczny - 3,34 ) i dalej na ko³a tylne. Prze³o¿enie miêdzy silnikiem a skrzyni± biegów wynosi³o 2,4. Mikrus, mimo skrajnie uproszczonej konstrukcji, byt pojazdem ³atwym w prowadzeniu. Ma³y silnik nie zapewnia³ wprawdzie zapieraj±cych dech osi±gów (czas przyspieszania od 0 do 70 km/h oko³o 32 s, prêdko¶æ maksymalna 85-90 km/h), ale w tamtych czasach by³y to warto¶ci do zaakceptowania. Stosunkowo niskie by³o natomiast zu¿ycie paliwa okre¶lane na 4,4-6 dm3 /100 km. Zbiornik paliwa o objêto¶ci 27 dm3 zapewnia³ wiêc spore zasiêgi. Równie¿ zachowanie samochodu w czasie pokonywania zakrêtów by³o poprawne, kwestionowano natomiast zbyt ma³e ko³a z 10-calowymi oponami, niezbyt nadaj±ce siê do eksploatacji po wiêkszo¶ci ówczesnych dróg i ulic. Skuteczno¶æ hamulców oceniana by³a jako zadowalaj±ca. Zdecydowan± wad± pojazdu by³a znaczna g³o¶no¶æ zewnêtrzna i wewnêtrzna. Mikrus mia³ instalacjê elektryczn± o napiciu 12 V. Jako ciekawostkê mo¿na wymieniæ zastosowanie pr±dnico-rozrusznika znajduj±cego siê bezpo¶rednio na czopie wa³u korbowego. Pr±dnica wytwarza³a moc 130 W. Produkcja Mikrusa nie trwa³a d³ugo, bo zaledwie 3 lata. W ci±gu tego okresu wytworzono nieco ponad 1700 sztuk. Oficjalnie mówi³o siê, ¿e o zaprzestaniu produkcji zadecydowa³y wysokie koszty wytwarzania: Mikrus by³ jednak pojazdem poszukiwanym i mia³ szansê stworzenia podwalin pod masow±, indywidualn± motoryzacjê. Kto wie, jak konsekwentnie powiêkszany i modernizowany wygl±da³by za kilka lat. W 1957 roku wraz z pierwsza parti± Mikrusów powsta³y tak¿e 2 prototypy Mikrusa w wersji kabriolet, ale seryjnej produkcji nigdy nie rozpoczeto. W 1960 roku , gdy produkcja zosta³a wstrzymana , opracowano prototyp ma³ego samochodu dostawczego na bazie Mikrusa. W ci±gu jednego tygodnia w Mielcu wykonano Mikrusa w wersji pick-up. Ministerstwo Przemys³u Ciê¿kiego nie wyrazi³o zgody na jego produkcjê. http://img46.imageshack.us/img46/8560/mikr0lw8.jpg http://img46.imageshack.us/img46/8361/mikr2yh9.jpg http://img46.imageshack.us/img46/5871/mikr3lf3.jpg http://img46.imageshack.us/img46/1102/mikrus1cz0.jpg http://img46.imageshack.us/img46/5631/mikrus2ac3.jpg http://img46.imageshack.us/img46/7573/mikrus5ie4.jpg --------------------------------------- zród³o http://www.polskie-auta.pl



³adny artyku³ :D samochód te¿ ciekawy, lecz ja go nie pamiêtam na ulicach :D


ja go nie pamiêtam na ulicach Ciekawe czemu :D Jak wszed³ dp produkcji, to jeszcze mojej mamy na ¶wiecie nie by³o :D

Ten samochód prawie wygin±³, na ulicach nie spotykany, na zlotach pojedyncze sztuki, mo¿na czasami obejrzeæ, ale nie radze tym próbowaæ je¼dziæ je¿eli mamy powy¿ej 175 cm wzrostu bo jak sama nazwa wskazuje jest to bardzo ma³y samochód (Maluch to przy nim du¿a limuzyna)



konstrukcja tego samochodu przypomina do czego w za³o¿eniu mia³ on s³uzyæ. Poprostu do poruszania siê. Obecne samochody przejmuja rolê matek, dzieci no i szybko jak ¿ona starzeja siê. ;)

Mi on siê kojarzy ze skurczon± syren± :D A tak to fajny samochodzik,ja w ¿yciu widzia³em tylko jeden egzemplarz :)

:D auto ciekawe racja trochê jak syrena w wersji mini :D kiedy¶ pomys³owo¶æ bra³a górê :D

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alheo.htw.pl