Miłość jest trudną częścią naszego życia..
B³agam pomocy!
Jestem pechowym posiadaczem Opla astry 1.4 92r hatchback podczas jazdy np. pod górke auto traci moc zdusi go bardzo mocno jakby nie pali³ jakis przewód (przewody nowe) troszke poszarpie i ga¶nie po czym ciê¿ko jest go odpaliæ. Drugim problemem jest odpalanie go rano gdy¿ musze dodawaæ gazu ¿eby to uczyniæ mechanik mnie zby³ gdy¿ po nocy u niego w gara¿u auto zapali³o bez problemu. Acha i jeszcze jedno :) czy przepustnica ga¼nika powinna byæ otwarta na zgaszonym silniku ?
[size=9:][ Dodano: 30-10-2006, 8:17 ][/size:]
Czynno¶æ z duszeniem nie pojawia sie codziennie podczas jazdy w mie¶cie problem zachodzi np. na trójmiejskiej obwodnicy (pierwsze wzniesienie)
[size=9:][ Dodano: 30-10-2006, 8:26 ][/size:]
i raz sie zdarzy³o jak po d³ugiej jezdzie chia³em go zgasiæ a on przez ok 2 sekundy chodzi³ i zgas³ w taki sposób ze mysla³em ze silnik pad³
Sprawd¼ palec rozdzielacza, ewentualnie wymieñ. opisywane przez Ciebie zjawisko jest czesto powodowane przez ten palec z wbudowanym opornikiem. Sprawd¼ tez pozosta³e elementy uk³ady zap³onowego.
Które zjawisko :) ? Gdy kupi³em to auto zosta³y wymienione ¶wiece przewody na temat kopu³ki i palca mechanik powiedzia³ ze auto na tym jeszcze polata
[size=9:][ Dodano: 31-10-2006, 2:26 ][/size:]
I czy przypadkiem nie jest to spowodowane jakas awaria uk³adu paliwowego. Dziadu ratuj i mow prosze na jaki moj problem sie wypowiadasz bo najbardziej jest k³opotliwe to duszenie i brak mocy
[size=9:][ Dodano: 01-11-2006, 8:21 ][/size:]
dziadu ratuj ....
[size=9:][ Dodano: 01-11-2006, 9:48 ][/size:]
To nie jest efekt szarpania raczej tylko ok 3 krotnego zduszenia samochodu i utraty mocy
[size=9:][ Dodano: 03-11-2006, 5:33 ][/size:]
??
[size=9:][ Dodano: 03-11-2006, 5:34 ][/size:]
??
Wymien ten palec rozdzielacza, duzo nie kosztuje.
Raczej na pewno wystepuje tam usterka uk³adu zap³onowego.
Dziadu jak radzi³e¶
Palec nowy i przy okazji kopu³ka ¶wiece nowe przewody nowe zosta³a tylko cewka :) Pojecha³em na obwodnice tym razem drugie wzniesienie i to samo dwa razy go zdusi³o poszarpa³o i zgas³. Niewiem czy nie postawiæ na katalizator gdy¿ auto u poprzedniego w³a¶ciciela je¼dzi³o d³ugo na z³ych przewodach albo na ga¼nik ale my¶lê ¿e objawy przerywania i tego duszenia oraz utraty mocy w konsekwencji padniecia auta najczesciej na wzniesieniach wystepowa³y by nie tylko w takich miejscach.
Dodatkowy problem to zró¿nicowany poziom obrotów na biegu ja³owym w zale¿nosci od ilo¶ci wlaczonych odbiornikow i przejechanych km w dany dzien czy to moze byc wina paska klinowego ? czy jakiegos czujnika ?
[size=9:][ Dodano: 08-11-2006, 9:07 ][/size:]
??
Musia³by¶ zdjac jeszcze górna obudowê rozrz±du, trzy srubki.
Przepychaj±c samochód na biegu (bez zap³onu) ustawiæ wyciêcie na kole zêbatym równo z wycieciem na wewnetrznej obudowie.
Porównaj czy na³e wyciecie na koe pasowym alternatora zgadza siê ze znakiem na obudowie plastikowej.
Moze masz przestawiony rozrz±d.
Sprawd¼ filtr paliwa, wyjmij go i wylej z drugiej strony, przeciwnej do przep³ywu paliwsko, zobacz ile syfu wylezie.
Zobacz zbiornik paliwa czy nie jest mocno zagnieciony, wessany do ¶rodka, uprzednio odkrecaj±c po je¼dzie kolek wlewu paliwa, sprawdzaj±c czy nie syczy.
odkrêæ masê silnika, na skrzyni biegów i przeczy¶c j±, sa tam dwia masy, wyczy¶æ masê na koelktorze ss±cym przymocowan± do szpilki kolektora.
Daj mu raprownie w gaz na luzie.
Poszarpywanie bêdzie ¶wiadczys o wypadajacych zap³onach, buczenie i gasniecie o zatkanym wydechu, b±d¼ przestawionym zap³onie. Natychmiastowe zga¶niêcie moze byc spowodowane przez czujnik temperatury.
Zobacz czy czujnik na przegrodzie silnika, pod³aczony rurk± z kolektorem ss±cym nie ma na tej rurce dziury przez któr± ssie lewe powietrze.
Zobacz czy aparat zap³onowy zgadza siê na znakach, na obudiwie i g³owiczce, jest to wstepne ustawienie zap³onu.
Pobaw sie kostka oktanow± powinna byæ ko³o lewego kielicha amortyzatora.
Dziadu wszystkie rzeczy sprawdzone oprocz rozrzadu bo byl zmieniany w warsztacie wiec nie sadze zeby mechanik go zle ustawil. Czy nie myslesz ze moze byc zle ustawiony przpeplyw paliwa i auto dostaje go za malo czy by mi tak robil na duzych wzniesieniach...?
[quote="rojbert"]B³agam pomocy!
Jestem pechowym posiadaczem Opla astry 1.4 92r hatchback podczas jazdy np. pod górke auto traci moc zdusi go bardzo mocno jakby nie pali³ jakis przewód (przewody nowe) troszke poszarpie i ga¶nie po czym ciê¿ko jest go odpaliæ. Drugim problemem jest odpalanie go rano gdy¿ musze dodawaæ gazu ¿eby to uczyniæ mechanik mnie zby³ gdy¿ po nocy u niego w gara¿u auto zapali³o bez problemu. Acha i jeszcze jedno :) czy przepustnica ga¼nika powinna byæ otwarta na zgaszonym silniku ?
hej! ja te¿ mam pecha.mam dos³ownie ten sam problem z astr±,i przyznam szcze¿e ¿e nie bardzo wiem co robiæ.je¿eli co¶ wymy¶lisz i poskutkuje to bêde wdziêczny za info.
[size=9:][ Dodano: 30-11-2006, 2:32 ][/size:]
proszê was o pomoc bo ten problem z astr± to mechaników nawet zastanawia.
moim zdaniem przy odpalaniu auta jest normalne dodawanie troszke gazu
to normale w oplach astra ze ci gasnie jak jezdzisz i szarpie i znowu problem z odpaleniem wymien tylko kable od swiec bo te ktore masz wilgotnieja za szybko i prowadzi to zdania slabszej iskry a gdy odpalisz auto sprawdz czy niemasz burzy pod maska.pomoge ci jesli go odpalisz rozgrzej go tak ze 3-4 minuty i bedzie ok wszystko odparuje!!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalheo.htw.pl