Witam... Mam maly problem i chcialbym zasiegnac opinii i porady fachowcow wypowiadajacych sie na tymze forum....., a mianowicie mam auto Daewoo Lanos z silnikiem 1.4 8V (wersja standard), auto to kupilem nowe 2 lata temu w salonie Daewoo. Lanos ten posiada akumulator bezobslugowy. Wczoraj poszedlem do garazu wkladam kluczyk do stacyjki i nic - cisza - brak pradu - akumulator rozladowal sie calkowicie. Wlasnie dlatego zajrzalem na to forum, chcialbym wiedziec co moze byc przyczyna rozladowania takiego akumulatora?, jaka jest zywotnosc akumulatorow bezobslugowych? Auto bylo jezdzone minimum raz w tygodniu, akumulator ma 2 lata, czy warto go ladowac?, czy da sie go wogole jeszcze naladowac?, no i dlaczego tak sie stalo jak sie stalo?? Bardzo prosze o wypowiedzi na ten temat.....