Miłość jest trudną częścią naszego życia..
mam pytanie czy watro jest kupiæ Opla astre F z 1992r 1,6 benzyna za 4400z³ ? jak te autka sie sprawuj± czy nie bêd± to pieno±dze wyrzucone w b³oto? czy jest to auto do którego nie bede musial duzo dokladaæ i czêsto zagl±daæ pod maske? ptosze o szybk± odpowied¼ i pomoc bo musze podj±æ decyzjê
to jest to auto
http://rzeszowiak.pl...ektrycznie.html
zaznaczam ze nadkola s± nadgnite i pasowa³o by je wymienic jesli auto ma ladnie wygl±daæ
Nadkola to w oplach standard, nastêpnie progi i pod³u¿nice tylne, szczególnie w miejscu podparcia sprê¿yny. Silniki w tych sprzêtach z regu³y spisuj± siê dobrze je¿eli u¿ywa³ go cz³owiek, a nie zwierze. Zawieszenie do¶æ trwa³e i tanie w utrzymaniu, heble te¿ spoko. Za takie pieniêdze, bierz :D
Nadkola to standard w Oplach w tym wieku. Auto ³adnie siê prezentuje na fotkach ale trszeba by je przetrzepaæ na kanale. Nie podobaj± mi siê rózne odcienie lakieru, i przebieg dosyc niski (podejrzany) choæ mo¿liwy.
Co do modelu generalnie to POLECAM. Jest to auto proste w budowie a to oznacza mo¿liwo¶æ wielu samodzielnych napraw, czê¶ci tanie i ³atwo dostêpne, silnik super pracuje na ew LPG, zawieszenie w miare trwa³e, u mnie wytrzyma³o prawie 100ty¶ bez ingerencji, elektryka nie powinna sprawiaæ problemów, jedyne ale to rdza i szyby lubi±ce parowaæ( ale tu wystarczy je umyæ i zmieniaæ filtr przeciwpy³kowy).
Je¶li oprócz tych nadkoli nie ma nic innego do zrobienia to bym bra³ :D . Z ceny mo¿na jeszcze stargowaæ pewnie tak¿e... :D
dziêki za odpowied¼ :]
go¶æ twierdzi ¿e zkorodowane s± tylko nadkola i moze je zrobiæ na ¿yczenie w cenie auta. Auto by³o sprowadzone z niemiec 3 lata temu od pierwszego w³a¶ciciela a w polsce tym autem przez 3 lata jezdzi³a kobieta...
martwi mnie jednak przebieg 177tys to nie za ma³o jak na auto z 92roku?
ma 17 lat, przyjmuj±c ¶rednio 10- 11 ty¶ km (a takie z regu³y przebiegi robi± te wersje nadwoziowe) to w sumie jest nawet realny, bior±c pod uwagê ¿e nie ma LPG i nie jest to diesel tylko ma³y rodzinny sedanik to w sumie ca³kiem mo¿liwe. Wiem ¿e zaprzeczam poprzedniemu postowi swemu ale tera mnie ol¶ni³o :D
Hej! Je¿eli kolo proponuje, ¿e w tej cenie wymieni reperaturki nadkoli, to lepiej niech zjedzie z cen± a naprawê zleæ jakiemu¶ znajomemu blacharzowi. Znam przypadki ¿e spece w dziury pchali gazety, potem 5 kg szpachli, lakier i lodzio miodzio panowie.
Znam przypadki ¿e spece w dziury pchali gazety, potem 5 kg szpachli, lakier i lodzio miodzio panowie.
Niestety muszê siê zgodziæ, taka jest polska rzeczywisto¶æ, byle sprzedaæ, a potem to ju¿ niech siê martwi nowy "szczê¶liwy" w³a¶ciciel. A co do przebiegów, to wiêkszo¶ci samochodów w³a¶cicielami by³y oczywi¶cie babcie, dziadkowie, dziewice je¿d¿±ce co niedzielê do ko¶cio³a. Polska pany. :D
BOV, ale w przypadku takiego samochodu jest spore prawdopodobieñstwo takiego przebiegu. Gdyby to by³o kombi z dieslem to ¶miech na sali ale w Polsce wiêkszo¶æ aut tego typu (ma³e sedany)od nowo¶ci nabija 10-13 ty¶ rocznie
Powiem tak jestem Lakiernikiem i powiem tyle ze wszystkie ople do rocznika 2004 to badziewie nie dosc ze gnija to wszystko siê psuje jak w astrze czy vectrze 2.6 1996 rok te stare modele s± bardzo awaryjne i nie polecam ich kupna polecilbym golfa 3
powiem tyle ze wszystkie ople do rocznika 2004 to badziewie nie dosc ze gnija a to dziwne, bo w 1997/98 roku zmienili dostawcê blach i bardzo rzadko mo¿na spotkaæ NIEBITEGO zgni³ego Opla Vectra B po FL, C, Astrê B czy C...
jak auto po dzwonie to i gniæ bêdzie.
racja misiek, po bodaj¿e 98 roku opel zacz±³ stosowaæ ocynkowane blachy i rzadko trafiaj± siê ruszone blachy..oczywi¶cie pod warunkiem, ¿e auto nie by³o walone :D
Powiem tak jestem Lakiernikiem i powiem tyle ze wszystkie ople do rocznika 2004 to badziewie nie dosc ze gnija to wszystko siê psuje jak w astrze czy vectrze 2.6 1996 rok te stare modele s± bardzo awaryjne i nie polecam ich kupna polecilbym golfa 3
noo, golf napewno nie gnije :D
ferarri325 napisa³/a: polecilbym golfa 3noo, golf napewno nie gnije
bo szpachla nie rdzewieje :D
Wiecie szpachla nie rdzewieje. To oczywiste.ale moze pekn±c jesli ktos zle ja nalozy. ale Ople maja ocynkowane blachy ale bardzo slabo i czesciej gnija niz inne auta to mozna spotkac nawet na ulicy :) :P :P :P :P.Po drugie latwo spradzic czy auto bylo malowane wystarczy porownac ziarno lakieru w miejscach lub czy s± slady malowania rysy po polerkach slady po scinaniu zaciekow cienie czy roznica kloru np jeden ciemniejszy drugi jasniejszy. ja tak w komisie widzialem trzy auta ktore byly malowane a gosciu sie upieral ze nie ale w koncu ja jestem lakiernikiem i wiem wiec od tego tez zalezy czy bylo malowane jesli tak to bylo uderzone.
Ople maja ocynkowane blachy ale bardzo slabo i czesciej gnija niz inne auta to mozna spotkac nawet na ulicy
podziwiam ze potrafisz ocenic auto na ulicy i powiedziec z ktorego rocznika jest...
Wiecie szpachla nie rdzewieje. To oczywiste.ale moze pekn±c jesli ktos zle ja nalozy.
naprawde nie zauwazyles ironii?
jesli tak to bylo uderzone.
rownie dobrze moglo byc przez kogos uprzejmego przejechane kluczem :D
rownie dobrze moglo byc przez kogos uprzejmego przejechane kluczem
Nom z tym sie zgodze z tob± i w tym masz racjê :)
tez s³ysza³am opiniê, ¿e opla nie warto kupowaæ, kalafiorki siê robi± :(
Ale jesli jestes zdecydowany, có¿, pozostaje mi tylko zyczyæ szczê¶cia, aby wybrany model by³ ok.
Mo¿e zastanów siê nad kupnem upatrzonego modelu, mo¿e warto raz jeszcze poszperac w og³oszeniach?
http://www.wroom.pl/...y-malejaco.html
Moj ojciec mial astre F 1.4 cale lata temu, ale kilka tygodni temu kupilismy 1.6 hatchback z 1993r. Przejechalismy juz nim troche, podlubalismy i powiem tak: jezeli szukasz dupowozu, ktory ma dobrze jezdzic, a nie wygladac to astra f jest super! Nasz egzemplaz jest pordzewialy, ale wszystko chodzi w niej bardzo dobrze i jezdzi sie przyjemnie. A nawet jak cos sie zepsuje, to za czesci zaplacisz smieszne pieniadze, a naprawa jest dziecinnie prosta. Podsumowujac. Jezdzilem, drobne rzeczy naprawialem i moge ten samochod polecic :)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalheo.htw.pl