Miłość jest trudną częścią naszego życia..
Witam,
dzisiaj po przejechaniu ~200m do pracy gaz przestal reagowac i samochod zgasl, od tego czasu moge go tylko odpalic, ale dlawi sie i po paru sekundach gasnie.
Tak w kolko, chyba ze delikatnie trzymam gaz to wtedy "normalnie" chodzi kilkanascie sekund po czym nastepuje takie jakby klikniecie/stukniecie i gasnie.
Nie znam sie na tym, interesuje mnie tylko ile prawdopodobnie naprawa tego kosztowalaby u taniego mechanika, bo nie weim czy jest sens zabierac sie za to samemu.
Spróbuj odpaliæ samochód z odkrêconym korkiem wlewu paliwa. Czasami siê zasysa odpowietrzenie.
No jak byk masz problem z ci¶nieniem paliwa.
W najgorszym wypadku skoñczy siê to na dwóch stówach my¶lê. Bo tam prócz pompy nie ma nic skomplikowanego.
dzieki wielkie, to mnie pocieszyles, z wlewem odkreconym probowalem,to samo jest
zapomnialem napisac o bardzo waznej rzeczy, otoz samochod ma LPG,a
awaria miala miejsce po przelaczeniu na gaz, widocznie zrobilem to za szybko, moze swiece poszly ? jest sens kupic i samemu wymienic, to moze byc to ?
Ne, próbuj odpalaæ na paliwie.
¦wiecom nic siê nie sta³o.
Podejrzewam ¿e w³a¶nie chodzi na dwóch paliwach bo siê poknoci³o. Wyjmij bezpiecznik od gazu, lub zakrêæ zawór. Sprawd¼ czy jednocze¶nie nie dostaje gazu i benzyny. ³atwo jest te¿ odpi±æ wtryskiwacz paliwa pod pokryw± zespo³u wtryskowego.
Wyciagnalem bezpiecznik od instalacji gazowej i teraz jest troche lepiej, odpala, a po 5 minutowym gazowaniu mozna nawet jechac, ale w ciagu 20 minutowej jazdy na stacje Pb zgasl mi jakies 10 razy...
Jak gaz puszczalem to odrazu lampka sie zapalala i jak nie uratowalem to trzeba bylo odpalac, porazka totalna.
Na miescie w korku to musialbym pchac, a instalacje gazowa wiekszosc mechanikow potrafi naprawic , czy musze poszukac specjalnego punktu ?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalheo.htw.pl