Miłość jest trudną częścią naszego życia..
Mam zamiar kupic sobie(dokladnie to moi starsi) nowe autko. Mam wielki dylemat miedzy vw passatem a oplem omega "B" obydwa w kombi. Planuje sciagnac auto z belgii, rocznik tak okolo 93. Zdania wielu kolegow sa podzielone, jedni mowia ze vw sa wytrzymalsze od opli, a inni ktorzy mieli vw polecaja mi opla omege za wiekszy komfort jazdy. Slyszalem tez od wielu osob ze w oplach strasznie sypia sie blachy szczegolnie na nadkolach. Ktore z tych samochodow maja wiekszosc zywotnosc, zwlaszcza ze w gre wchodzi rocznik max. 94 ( na nowsze mnie nie stac :/) i nie chce zeby trzeba bylo zmieniac go za jakis 3 lata.
Mozecie mi jeszcze poradzic jaki maksymalnie moze byc przebieg(150/200 tys). Ile dla jednego z w/w aut km jest duzo itp.
Z gory dzieki za pomoc
Ps. Omega 2.0 a passat 1.8 L
a jaka kase na te samochody?
ile masz kasy?
rozumiem ze passat b3 i omega a wchodza w gre?
na sam samochod mam 1200 euro, mysle nad tymi dwoma samochodami, ale moze jest jeszcze cos godnego uwagi i za te pieniadze.
za 1200 euro mozna kupic np. w belgii w bardzo dobrym stanie(jak na 11 latka) auta(omege i passata). 1200 + oplaty to wychodzi jakies 10 tys zloty wiec cena zblizona do cen omegi na gieldach i komisach(w tych miejsach doliczaja sobie jakies 1000 zloty w dobrym przypadku do samochodu sprowadzonego). Widzizalem duzo ofert opla i vw porzadnych samochodow za 11/12 tys. zloty;
PS. Mam poloneza caro 96 i juz sie sypie wiec troche inaczej pojmuje znaczenie slowa parzadny samochod
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalheo.htw.pl