Miłość jest trudną częścią naszego życia..
Wklejam tutaj bo mo¿e kto¶ wie gdzie sprawca mo¿e siê znajdowaæ lub zna samochód...
Je¿eli kto¶ wie cokolwiek to niech pomo¿e...
Mo¿e kto¶ siedzi w jakim¶ klubie Pajero...
Dominikocv Ty polujesz na samochody... mo¿e kto¶ foci³ tak± zwyk³a terenówke z kielc... Znasz ludzi którzy krêc± siê po mie¶cie za samochodami... mo¿e widzieli poobijane Pajero ?
Wklejam cytat kolegi z innego forum.
SiemmaSluchajcie co mi sie stalo ostatnio bo takich historii nie slyszy sie za czesto :/Jechalem w piatek na miedziana gore na tor przywitac sie z chlopakami co przyjechali na trening przed sobotnim wyscigiem. Na drodze pusciutko, z naprzeciwka nie jada zadne auta, jade sobie spokojnie. We wstecznym lusterku pojawia sie jakies auto widac ze koles jedzie ostro. Zbliza sie do mnie zjezdrza na lewy pas, zaczyna wyprzedzac, nagle jak juz jest na mojej wysokosc, przygrza³ we mnie, autem zaczyna rzucan po drodze, wyprowadzilem jakos, kole drugi raz we mnie bokiem :/ wyprowadzilem auto zaczynam hamowac, i zjezdrzam na pobocze, patrze kolo nie ma zamiawru sie zatrzymac, no to ja wbilem bieg i za nim, dogonilem kolesia wyciagam fona robie fotke, i dalej probuje za nim jechac (w aucie sie tlucze cos masakrycznie kierownica trzesie i nadwozie tak drzy ze masakra) jade za nim jeszcze kawalek, wrzuca kierunek w lewo i chce skrecic (my¶le sobie ze zjedzie tutaj na pobocze moze tam nie chcial stanac albo byl w szoku) no to koles zjezdrza w droge w lewo i dluga w las :/ ja za nim pojechalem kawalek okazalo sie ze droga jest zamknieta szlabane, facet stoi w miejscu patrze ze chce zawracac :/ postawilem samochod w poprzek troche zeby go zatrzymac (mysle sobie ze go rozerwe jak wyjdzie z samochodu - klucz do kol po siedzeniem jak bym go dorwal to bym mu leb rozwalil) koles zawrócil i na mnie taranem dluga :/ juz nie dalem rady za nim pojechac juz dalej :/ zadzwonilem na policje(zglosilem ze uceika taki i taki w takim kierunku), podalem model (Mitsubishi Pajero srebrne z czarnymi dodatkami), czesc rejestracji, znaki szczegolne samochodu(przyciemnione szyby, kolo na tylnej klapie, i nalepka na tylnej szybie w pracym gorym rogu), po jakis 35 minutach przyjechali spisali co i jak :/ no i tak czekam od piatku na jakies wyniki policyjnego sledztwa :( fura rozwalony bok calutki (szyby cale na szczescnie i konstrukcja nie ruszona tylko blachy) no i fegli rozwalone w drobny mak :/ pokrzywione, powydzierane kawalki aluminum :/ jedna sie nadaje na podstawke pod kwiatki albo gadzet do pokoju :(Mam nadzieje ze znajda kolesia :( obawam sie ze to jakis bogaty frajer i sobie jakos zalatwi a ja to bede musial na wlasny koszt naprawiac. :( i czy wogole kolesia znajda :/ i co jak sie nie przyzna ewentulanie :( masakraA co do tego co sie dzialo w lesie to bylo tak ze jak kolo dojechal do szlabanu, a ja za nim stanolem samochodem w poprzek zeby nie uciek bo widze ze chce zawracac, ale droga byla na tyle szeroka ze zmiesil sie kolo mnie przygrzal tylko z tylni zderzak, jak sie przeciska³ :/ wbilem wsteczny zeby mu droge zajechac ale zkitra³em sie jednak :( i nie ruszylem sie z miejsca :( potem juz nie pojechalem za nim tylko od razu za tel i podawlem ze takie i takie auto ucieka w ta i ta strone :( moglem zadzownic do kogos na tor byli z drugiej strony lasu akurat i koles tam pojechal moze by zdarzyli numery zobaczyc jego :( no ale ale nie zachowalem niestety zimnej krwi i troche nerwow i paniki :(Na fotce widac kilka znakow szeczegolnych auta (przyciemnione tylnie szyby, nalepka na tylnej szybie w prawym gornym rogu, wzor felgi na klapie bagaznika)Z rejestracji (wyszla lipa na fotce bo nieiwle widac) to pamietam na tysiac procent ze to TK a w numerze by³a napewno 6 chyba nawet dwie Yaku pobawil sie troche z fotka i na koncu widac 3 a z tego co sobie przypominam to byla jeszcze 2 mniej wiecej cos takiego.TK 26643 co do 6 jestem pewien ze byly i 3 tez na bank byla :/kurde mialem tyle czasu zeby nauczyc sie tego numeru na pamiec :( ale zwalilem sprawe kakretnie :/fota wyszla naprawde kiepsko :( czemu nie zapamietalem tych numerow :( http://img216.imageshack.us/img216/2839/zdjcie107ajajajajyi1.jpg nie moglem za kolesiem poleciec szybciej bo mi rozpierdzieli felgi i tak trzes³o samochodem ze maskara a koles :cenzura: tam na trasie :/ nie wiedzialem co sie stalo z autem :/ felgi poniszczone w diab³y, opony porwane :/ jak by nie wiem co, cie¿ko w to wogole uwierzyc :/
Pietrek, bede obserwowal jak by co... oglosze na jednym forum moze sie odnajdzie debila...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalheo.htw.pl