POLAK POTRAFI 

Miłość jest trudną częścią naszego życia..

Ach,jak to by³o by piêknie,gdyby jedyna s³uszna w³adza ludowa nie wchodzi³a w drogê producentom samochodów...PRL to chlubny okres w historii FSO i FSM (bo RP to ju¿ jej niechlubna historia...) Takie co¶ mog³oby ¶migaæ dzi¶ po naszych ulicach,lecz niektóre auta by³y "niepotrzebne klasie robotniczej.Bez zbêdnego rozpisywania siê,tak ogólnikowo : FSO [color=green:]SYRENA SPORT[/color:] SYRENA SPORT skonstruowana zosta³a w roku 1958 przez zespó³ konstruktorów warszawskiej FSO. Karoseriê tego zgrabnego auta wykonano ca³kowicie z tworzyw sztucznych. Projektantem nadwozia by³ Cezary Nawrot. By³o to lekkie dwudrzwiowe, dwumiejscowe nadwozie o bardzo modnej w tamtych czasach linii, które podoba siê chyba do dzi¶. Syrenê Sport napêdza³ 2-cylindrowy, 4-suwowy boxer specjalnie skonstruowany na bazie silnika od motocykla Junak. Silnik seryjny, nie mie¶ci³ siê pod mask± niskiego przecie¿ nadwozia. Pierwszy publiczny pokaz Syreny Sport odby³ siê w dniu ¦wiêta Pracy 1 maja 1960 roku. Na zachodzie uwa¿any by³ za najpiêkniejszy samochód zza "¿elaznej kurtyny". http://img529.imageshack.us/img529/4048/syrsportpo2.jpg [color=green:]SYRENA KOMBI[/color:] Pierwsze lata 60. by³y dla konstruktorów z ¯erania niezwykle owocne. Pojawi³a siê dalsza, nowa odmiana nadwoziowa nazwana Syrena Mikrobus, któr± jednak wed³ug obecnie obowi±zuj±cych regu³ nazw odmian nadwoziowych okre¶liliby¶my raczej jako Syrenê Kombi. W drugiej po³owie 1960 roku powsta³ prototyp tego pojazdu z nadwoziem wykonanym wed³ug projektu in¿.Cezarego Nawrota, czê¶ciowo z tworzyw sztucznych (m.in.pokrywa silnika). By³o ono niestety tylko trzydrzwiowe i umieszczone na wyd³u¿onej ramie Syreny. Samochód mie¶ci³ 7 osób lub po usuniêciu siedzeñ 2 osoby i poka¼ny baga¿ o nieprzekraczalnej masie 480 kg. Masa w³asna kombi wynosi³a 900 kg, a wiêc tylko 70 kg wiêcej ni¿ seryjnej Syreny. Samochód mia³ niezale¿ne zawieszenie kó³ tylnych na dr±¿kach skrêtnych, a do napêdu wykorzystano seryjny dwucylindrowy silnik, chocia¿ przewidywano te¿ zabudowanie silnika trzycylindrowego, który zapewnia³by lepsze osi±gi trakcyjne. http://img85.imageshack.us/img85/2918/syrenakombiqq6.jpg [color=green:]SYRENA MIKROBUS[/color:] W 1960 roku wykonano prototyp mikrobusu dla 7 osób, na bazie Syreny. Nadwozie tego pojazdu o konstrukcji drewniano - stalowej zaprojektowa³ in¿. Cezary Nawrot. Przystosowane by³o do ma³oseryjnej produkcji poza FSO. Blaszane elementy poszycia zewnêtrznego nie wymaga³y g³êbokiego t³oczenia. Samochód mia³ trzy rzêdy siedzeñ, dwa ostatnie mo¿na by³o wyjmowaæ. Tworzy³a siê wtedy dosyæ du¿a (1,7 na 1,3 m) p³aska powierzchnia ³adunkowa. Do napêdu pojazdu u¿yto silnika S-15. Przednie zawieszenie oraz uk³ady kierowniczy i hamulcowy pozosta³y bez zmian w porównaniu z seryjn± Syren±. Dopuszczalne obci±¿enie mikrobusu to 480 kg, sama Syrena bez za³adunku wa¿y³a 900 kg. Istotn± wad± konstrukcji by³o trzydrzwiowe nadwozie. http://img137.imageshack.us/img137/847/syrenavanfo8.jpg [color=green:]SYRENA 110[/color:] Pierwsze prace nad prototypem SYRENY 110 prowadzono w latach 1961-64. W latach 1962-64 powo³ano zespó³ konstruktorów w celu sfinalizowania prac konstrukcyjnych. Dwa z trzech zbudowanych prototypów pod- dano badaniom wytrzyma³o¶ciowym i ustalono za³o¿enia konstrukcyjne, które by³y ambitne i zmierza³y do osi±gniêcia parametrów na poziomie ¶wiatowym. Nowe nadwozie mia³o oryginaln± cechê: czê¶æ przednia (szcz±tkowa rama os³oniêta b³otnikiem, pokrywa silnika, wlot, pas przedni ) by³a ³atwa do od³±czenia od reszty nadwozia. Rama ta by³a wyposa¿ona w kompletny zespó³ napêdowy, zawieszenie przednie, uk³ad kierowniczy itd. Silnik S31 zosta³ dostosowany do zabudowy w Syrenie 110 przez wprowadzenie wielu zmian w usytuowanie pr±dnicy, pompy wodnej , wentylatora i wprowadzenie termostatu woskowego, nowego filtru powietrza oraz zmian w ca³ym uk³adzie wylotowym. Niewielkie zmiany wprowadzono w sprzêgle, bloku napêdowym, tzn. w skrzyni biegów, mechanizmie wolnego ko³a i przek³adni g³ównej. Istotne natomiast ró¿nice w stosunku do Syreny 104 wystêpowa³y w zawieszeniu nowego samochodu. Zastosowano resorowanie na czterech sprê¿ynach spiralnych (identycznie dla przodu i ty³u) i wspó³pracuj±cych z uk³adem dwóch wahaczy oraz stabilizatora z przodu i pojedynczych wleczonych wahaczy z ty³u pojazdu.Zastosowano nowatorskie,jak na ówczesne czasy rozwi±zanie-niespotykane dotychczas nadwozie z klap± z ty³u...Po paru latach ¶wiat zobaczy³ je i uzna³ w Renault 5... http://img93.imageshack.us/img93/7682/syrena110cj0.jpg http://img525.imageshack.us/img525/4503/syrena1102nr3.jpg [color=green:]WARSZAWA 210[/color:] W 1961 roku powo³any zosta³ zespó³ do opracowania samochodu WARSZAWA 210 . Mia³o to byæ auto sze¶cioosobowe, przeznaczone przede wszystkim dla administracji pañstwowej. Sylwetka tego auta wzorowana by³a na ówczesnym Fordzie Falconie. Nowoczesne, samono¶ne nadwozie zawieszono z przodu na kolumnach McPherson, wahaczach poprzecznych i sprê¿ynach ¶rubowych. Z ty³u zastosowano resory pió- rowe. Sze¶ciocylindrowy silnik o pojemno¶ci 2,5 litra napêdza³ ko³a tylne poprzez sterowane hydraulicznie sprzêg³o i czterostopniow± skrzyniê biegów. Powsta³a tak¿e jednostka czterocylindrowa 1,7 litra. Prawdopodobnie powsta³y dwa prototypy. Jeden zachowa³ siê do dzi¶, drugi podobno wywieziony zosta³ w tajemnicy za wschodni± granicê. Ale to tylko domys³y. http://img529.imageshack.us/img529/7518/wwa210gy7.jpg http://img529.imageshack.us/img529/1281/wwa210akz3.jpg http://img85.imageshack.us/img85/8671/800pxwarszawa210dv6.jpg [color=green:]WARSZAWA GHIA[/color:] Uwzglêdniaj±c ogólny stan przemys³u w kraju, rozwa¿ano w³a¶ciwie trzy drogi "gruntownej modernizacji" samochodu. Jedn± by³o dalsze sukcesywne wprowadzanie niewielkich zmian konstrukcyjnych, drug± -zakup nowej licencji, trzeci± za¶ opracowanie dokumentacji nowego modelu w której¶ z zachodnich wyspecjalizowanych firm karoseryjnych. Ostatecznie wybrano trzecie rozwi±zanie i nawi±zano kontakt ze znan± w³osk± firm± "Ghia" z Turynu. Dla FSO firma za sumê okre¶lon± w kontrakcie na 70 ty¶. dolarów mia³a opracowaæ projekt nadwozia w wersji limuzyny i uniwersalna, jak nazywano samochód kombi, oraz wykonaæ prototypy i co najwa¿niejsze -dostarczyæ modele t³oczników oraz dokumentacjê techniczn± uwzglêdniaj±c± istniej±ce warunki produkcji w Zerañskiej fabryce. Do Turynu jesieni± 1957 roku wys³ano w tym celu dwa kompletne, je¿d¿±ce podwozia Warszawy. Decyzja ta wywo³a³a istn± burzê w "motoryzacyjnym ¶wiecie". Pierwszym i najbardziej przeciwnym by³ sam profesor Stanis³aw Panczakiewicz. W tygodniku "Auto Moto Sport" z dnia 20.04.1958 roku profesor opublikowa³ artyku³, którego sam tytu³ by³ ju¿ manifestem sprzeciwu: "Dlaczego Ghia? Dlaczego dziesi±tki dolarów do W³och?" (zamieszczam ten list w ca³o¶ci). Kto¶ nawet policzy³ (publikacja w tygodniku "Motor"), ¿e sama tylko ró¿nica w podawanych sumach kontraktu, owe 8 ty¶. dolarów, wynosi³o po ówczesnym kursie PKO 5 milionów z³otych. Pozwoli³oby to na zatrudnienie przy projekcie 25 najwy¿szej klasy krajowych specjalistów z pensj± 4000 z³otych miesiêcznie przez 4 lata. Poza tym czêsto wyra¿ano opiniê ,¿e nonsensem jest zamawianie nowoczesnego nadwozia do technicznie przestarza³ej reszty. Nale¿a³oby zacz±æ modernizacjê od unowocze¶nienia silnika i zespo³ów, a dopiero w koñcu pomy¶leæ o karoserii. Wiele by³o te¿ obaw, czy zaprojektowanie w innych standardach technologicznych konstrukcje bêdzie w stanie wykonaæ polski przemys³, "dla którego nawet wykonanie panoramicznej szyby z prawdziwego zdarzenia, jest powa¿nym problemem" (jak pamiêtamy Warszawa z 1957 roku).Pomys³ wiêc upad³...Dodatkowo pierweszy sekretarz KC stwierdzi³,¿e takie luksusy klasie robotniczej s± niepotrzebne... http://img218.imageshack.us/img218/9491/wawaghiaip7.jpg [color=green:]POLSKI FIAT 125p GTJ[/color:] W drugiej po³owie lat 70-tych w Zak³adzie Sportu FSO kierowanym przez znakomitego rajdowca Andrzeja Jaroszewicza powsta³a wyczynowa wersja samochodu PF 125p, oznaczona jako "gtj". W samochodzie tym zastosowano silnik pochodz±cy z montowanego w Polsce PF 132p , który mia³ 2000cm3 pojemno¶ci i moc 112 KM. Prototyp pó¼niej przerobiono na wersjê wy¶cigow± z 16-zaworowym silnikiem. Samochód z mocniejszym silnikiem pomalowany by³ w dwoma kolorami: w kolorze bia³ym i czerwonym, mia³ obszerne, wystaj±ce nadkola http://img221.imageshack.us/img221/9167/125gt5jpgui4.jpg [color=green:]POLSKI FIAT 125p COUPE[/color:] PF 125p COUPE to pierwszy prototyp zbudowany w latach 1976-77 w nowopowsta³ym Zak³adzie Krótkich Serii, który w krótkich seriach mia³ trafiæ na polski rynek . Samochód ten zbudowany by³ w oparciu o podwozie seryjnego PF 125p i mia³ nowe nadwozie z tworzyw sztucznych. By³ prezentowany na wielu wystawach, lecz nie trafi³ na liniê produkcyjn±. Najwiêkszymi zaletami tego auta by³y: olbrzymi baga¿nik, doskona³a widoczno¶æ, niez³a sterowno¶æ. G³ówne wady to: wystaj±ce z ty³u poza karoseriê koñcówki resorów, zbyt ma³y rozstaw kó³ w stosunku do du¿ej szeroko¶ci auta. http://img525.imageshack.us/img525/7649/125cah6.jpg [color=green:]POLSKI FIAT 1100p COUPE[/color:] Do wyprodukowania tego prototypu wykorzystano podzespo³y montowanego w FSO innego modelu Fiata - 128. Z tego modelu pochodzi³ zespó³ napêdowy. Niestety niewiela moc silnika 1100 cm3 nie czyni³a z niego "polskiego Ferrari". Osi±ga³ jedynie 140 km/h. http://img221.imageshack.us/img221/2928/1100cur9.jpg http://img525.imageshack.us/img525/3682/fso1100dn9.jpg [color=green:]FSO OGAR[/color:] OGAR zbudowany zosta³ w latach 1976 - 77 przez Zak³ad Krótkich Serii w oparciu o podwozie PF 125p. By³o to ostatnie stadium polskiego "coupe" przygotowanego do produkcji. Nadwozie zaprojektowa³ prof. Cezary Nawrot a grup± konstruktorów kierowa³ in¿. Jan Politowski. OGAR mia³ byæ sporto- w± wersj± PF 125p. Prototyp wykonano z pietyzmem pod kierownictwem Czes³awa Piechura. Konstrukcja ta prezentowa³a siê o wiele korzystniej od swojego poprzednika PF 125p Coupe. Mia³a ³adniejszy, nowocze¶niejszy, bardziej rasowy wygl±d. Zastosowano tu m.in. chowane reflektory przednie. Ogara wyposa¿ono w zespo³y napêdowe PF 125p. By³a to bardzo ciekawa i ³adana konstrukcja http://img221.imageshack.us/img221/4382/archiwumfsoogarfoto0105nc9.jpg [color=green:]FSO WARS[/color:] W pa¼dzierniku 1986 roku, w rok po zbudowaniu pierwszego przedprototypu, oficjalnie zademonstrowano dwa prototypy samochodu FSO WARS 1,3 S. Mia³o to miejsce na zorganizowanej wystawie pod has³em "Polska Motoryzacja". Wzbudzi³y wówczas ogromne zainteresowanie. WARS to typowy hatchback, maj±cy zgrabn± sylwetkê, dobrze zaprojektowane wnêtrze, niez³y silnik, nadwozie auta dobrze dopracowane aerodynamicznie ( Cx = 0,35 ). Zespó³ napêdowy zaprojektowano zgodnie z króluj±c± do dzisiaj koncepcj±. Pojazd ten mia³ du¿e szanse zast±pienia przestarza³ego ju¿ wówczas Poloneza. By³a to najbardziej dopracowana konstrukcja pod wzglêdem technicznym. Niestety Wars podzieli³ los wielu swoich poprzedników. A szkoda, bo móg³by byæ z powodzeniem produkowany do dzi¶, jako jedyny w pe³ni polski samochód, gdy¿ by³ konstrukcj± rozwojow±. http://img377.imageshack.us/img377/5041/warsek2ya4.jpg [color=green:]SYRENA LAMINAT[/color:] W po³owie lat 60-tych toczy³y siê rozmowy w sprawie licencji auta dla FSO. Kiedy w roku 1966 sta³o siê jasne, ¿e licencji udzieli Fiat, przyst±piono do opracowywania planów przemieszczenia produkcji dotychczasowych aut. Warszawa mia³a przej¶æ do pó¼niejszego Zak³adu nr 1, a produkcjê Syreny (model 104) postanowiono definitywnie zakoñczyæ do grudnia, 1968 r. Poniewa¿, produkcja czê¶ci zamiennych do tego modelu trwaæ mia³a przez nastêpne 7 lat, a wówczas czê¶ci± zamienn± by³y tak¿e kompletne nadwozia w Dziale G³ównego Konstruktora FSO, wymy¶lono, ¿e warto spróbowaæ zbudowaæ jako czê¶æ zamienn± gotowe nadwozie z tworzywa sztucznego. Chodzi³o o to, aby nie utrzymywaæ kosztownego parku t³oczników, które wykorzystywane by³yby sporadycznie, bo przecie¿ kompletnych nadwozi sprzedawa³o siê rocznie najwy¿ej kilkadziesi±t. By³ to pomys³ in¿. Stanis³awa £ukaszewicza, wtedy szefa biura konstrukcyjnego nadwozi, który wci±gn±³ do wspó³pracy kierownika modelarni in¿. W³adys³awa Kolasê. Nadwozie narysowa³ £ukaszewicz, natomiast modelarnia wykona³a formy i wyklei³a skorupy. Nowe nadwozie z ¿ywic epoksydowych zbrojonych w³óknami szklanymi (wyklejane rêcznie jako kad³ub ³odzi) by³o fenomenalnie trwa³e i wytrzyma³e na urazy. Proces produkcyjny trwa³ kilkadziesi±t godzin. Kilkuosobowa ekipa modelarzy-laminarzy wyjmowa³a potem zastyg³±, gotow± skorupê nadwozia, ³±czy³a j± z kompletnym podwoziem seryjnej Syreny, poprzez sklejanie na butapren i przykrêcanie ¶rubami do ramy, potem nadwozie lakierowano. Nowe auto zosta³o nazwane Syren± Laminat. Plastikowa "skarpeta" niewiele ró¿ni³a siê od swego pierwowzoru. Unowocze¶niono kszta³t maski, pokrywy baga¿nika, przednich i tylnych b³otników, a w tylnych s³upkach wyciêto otwory dla bezprzeci±gowej wentylacji. Zmieniono kszta³t deski rozdzielczej. W zmodernizowanej atrapie ch³odnicy, umieszczono ¶wiat³a z modelu podstawowego. Zawiasy drzwi, podobnie j ak w pó¼niejszej Syrenie 105, zamontowano nowocze¶nie na przednim s³upku utrzymuj±cym dach. W latach 70-tych pomys³, aby nadwozie z tworzywa sztucznego by³o czê¶ci± zamienn± upad³, gdy¿ okaza³o siê niebawem, ¿e produkcja Syreny bêdzie kontynuowana, tyle ¿e na ¦l±sku. Formy do wyklejania nadwozi, które chciano z³omowaæ, odkupi³a od fabryki grupa modelarzy. Zaczêli oni wytwarzaæ nadwozia Syreny Laminat na zamówienie. W ten sposób powsta³o kilkana¶cie lub kilkadziesi±t, bo tego nikt dok³adnie nie wie, samochodów ró¿ni±cych siê pewnymi elementami wyposa¿enia. Niektóre mia³y zderzaki z tworzywa sztucznego, kasetowe klamki oraz tylne lampy z Fiata 125p, os³onê wlotu powietrza ze Skody 105, a tak¿e nowoczesne silniki VW. http://img379.imageshack.us/img379/6529/ laminat1syrnc2.jpg http://img379.imageshack.us/img379/9159/laminat2syrna0.jpg http://img379.imageshack.us/img379/9141/laminat3syrac8.jpg [color=green:]FSO OBEREK[/color:] Konstruktor, Bogdan Wozowicz wzorowa³ siê na najlepszych rozwi±zaniach samochodów rajdowych grupy B - Peugeota Turbo T 16, Lancii Delty S4 czy Lancii Stratos. W efekcie powsta³ samochód dwumiejscowy i niewiele w nim miejsca na baga¿. Jest wiêc samochód przeznaczony dla prawdziwego entuzjasty sportów samochodowych. Oberek móg³ byæ napêdzany wieloma ró¿nymi jednostkami napêdowymi, tak¿e pochodz±cymi z FSO 1500 czy Poloneza. Kierowcy którzy prowadzili Oberka, podkre¶lali ³atwo¶æ i bezpieczeñstwo prowadzenia auta. Sam Bogdan Wozowicz, jeden z najlepszych kiedy¶ kierowców w kraju, przyzna³ ¿e dotychczas nie mia³ jeszcze odwagi wykorzystaæ wszystkich mo¿liwo¶ci swojej konstrukcji. Oberek wa¿y³ 870 kg, by³ krótszy od Poloneza lecz mia³ minimalnie wiêkszy rozstaw osi i kó³. ¦rodkowa czê¶æ nadwozia i drzwi pochodzi³a od Poloneza, pozosta³e elementy by³y konstrukcji i budowy Bogdana. Przednie zawieszenie - typu Mac Pherson pochodzi³o z Forda Escorta, co zmusi³o konstruktora do zaprojektowania i wykonania nowych pod³u¿nic. B³otniki i pokrywa baga¿nika s± modyfikacjami seryjnych elementów Poloneza. Oko³o 30 cm za ¶rodkowym s³upkiem nadwozia koñczy³o siê seryjne, metalowe nadwozie Poloneza, a zaczyna³a konstrukcja rurowa, integralnie zwi±zana z rurowymi wzmocnieniami kabiny, wymaganymi w sporcie wyczynowym. W miejscu, gdzie w zwyk³ym Polonezie by³y tylne siedzenia, mie¶ci siê zespó³ napêdowy Lancii. Z tego samochodu pochodz± te¿ elementy wykorzystane w budowie tylnego zawieszenia (tak¿e typu MacPherson). Tylna czê¶æ nadwozia to jedna odchylana na zawiasach, pokrywa z tworzywa sztucznego. Samochód ten jednak, ze wzglêdu na brak homologacji sportowej nie móg³ uczestniczyæ w zawodach sportowych, s³u¿y³ jedynie swojemu konstruktorowi. Nie wiadomo czy nie powsta³y kolejne wersje, gdy¿ w Bogdan Wozowicz mia³ ju¿ w momencie wykañczania Oberka pomys³ na kolejne samochody. http://img93.imageshack.us/img93/4496/oberekpx1.jpg http://img381.imageshack.us/img381/1108/oberek2ib6.jpg http://img93.imageshack.us/img93/5733/oberek3kh5.jpg [color=green:]POLONEZ TRE VOLUMI[/color:] Trzy skrzynki-Tak brzmia³oby t³umaczenie w³oskiego okre¶lenia "tre volumi" na tego rodzaju nadwozie z wyra¼nie akcentowanym baga¿nikiem.By³ to prototypowy model Poloneza z nadwoziem typu sedan.Reszta podzespo³ów-jak w wzoie seryjnym. http://img139.imageshack.us/img139/1817/poloneztreeu5.jpg http://img139.imageshack.us/img139/9125/poloneztre2ps1.jpg FSM [color=green:]PF 126p "BOMBEL"[/color:] POLSKI FIAT 126p BOMBEL powsta³ w roku 1974. Od podstawowej wersji ró¿ni³ siê tyln± czê¶ci± nadwozia. Tyln± czê¶æ dachu odciêto, a w to miejsce wstawiono b±belkowat± nadbudówkê z laminatu . Drugi schowek by³ za siedzeniami . W sumie ca³a przestrzeñ baga¿owa mia³a ok. 1 m3. Wykonano równie¿ wersjê tego pojazdu z dodatkowymi oknami bocznymi. http://img379.imageshack.us/img379/5995/bombel2lh8.jpg http://img379.imageshack.us/img379/4784/bombelat7.jpg [color=green:]PF 126p Kombi[/color:] POLSKI FIAT 126p Kombi powsta³ w roku 1975. Od podstawowej wersji ró¿ni³ siê tyln± czê¶ci± nadwozia. Powiêkszono rozstaw osi o 10 cm i zwis tylny o 7 cm, czyli model ten by³ d³u¿szy o 17 cm. W ¶cianie nadwozia znalaz³y siê trzecie, wysoko otwierane drzwi. Silnik zosta³ przystosowany do pracy w pozio- mie przez co uzyskano p³ask± pod³ogê. Zmieniono dmuchawê ch³odz±c± silnik. W efekcie tych zmian uzyskano przestrzeñ ³adunkow± o objêto¶ci 1 m3, licz±c od pod³ogi do dachu. http://img379.imageshack.us/img379/4644/126comwm2.jpg [color=green:]PF 126p Diesel[/color:] Na pocz±tku lat 80-tych, w epoce kartek na paliwo zrodzi³a siê idea zastosowania w PF 126p silnika Diesla.W grê wchodzi³y dwa modele silników przemys³owych japoñskiej f-my Kubota; trzy- i czterocylindrowy. Wybrano wiêkszy o poj. 800 cm3. Samochód z tym silnikiem by³ dynamiczniejszy, bardziej komfortowy (mniejsze drgania silnika). Mimo zaawansowania prac nie dosz³o do seryjnej produkcji z powodu gwa³townej zwy¿ki kursu jena, przedsiêwziêcie straci³o ekonomiczny sens. Ale czy nie warto by³o zaryzykowaæ... http://img379.imageshack.us/img379/9607/126diy8.jpg [color=green:]PF 126p "Ryjek"[/color:] Nad tym modelem przyst±piono do prac w 1977 roku. PF 126p"Ryjek" mia³ silnik z przodu, zawieszenie przednie na McPhersonach, by³ d³u¿szy o 19 cm. Zastosowano silnik 650 cm3. Jeden z prototypów mia³ z ty³u trzecie drzwi. http://img93.imageshack.us/img93/7171/ryjekpj6.jpg http://img381.imageshack.us/img381/8841/126ryjve6.jpg [color=green:]BESKID 106[/color:] Prototyp samochodu BESKID zbudowany zosta³ w 10 miesiêcy ( ! ) od momentu zatwierdzenia za³o¿eñ konstrukcyjnych . Budowê zakoñczono i od razu poddano próbom drogowym 14. 07. 1983 r. Beskidy pokona³y setki tysiêcy kilometrów w czasie jazd testowych. Niestety kierownictwo O¶rodka Badawczo - Rozwojowego FSM nakaza³o zniszczyæ oprzyrz±dowanie do budowy przedprototypów. By³ to prawdopodobnie uk³on w stronê przysz³ego licencjodawcy, który prowadzi³ prace nad nowym modelem samochodu oznaczonym kryptonimami X1/75...X1/79 - pó¿niejsze Cinquecento. G³ównym konstruktorem samochodu FSM Beskid 106 by³ mgr in¿. Wies³aw Wiatrak. Beskid to samochód o atrakcyjnej , nowoczesnej linii nadwozia, charakteryzuj±cej siê bardzo niskim wspó³czynnikiem Cx = 0,29 ( dla porównania CC ma C x = 0,33). Wnêtrze pojazdu cechowa³a przestronno¶æ, funkcjonalno¶æ i estetyka. Zawieszenie przednie to kolumny McPherson a tylne to wahacze wleczone ze sprê¿ynami ¶rubowymi i amortyzatorami. Podstawow± jednostk± napêdow± Beskida by³ dwucylindrowy silnik pochodz±cy z Fiata 126p Bis ale konstrukcyjnie by³ przystosowany do poprzecznej zabudowy silnika czterocylindrowego wiêkszej pojemno¶ci. W du¿ym stopniu by³ zunifikowany z PF 126p (osprzêt silnika, uk³ad hamulcowy, ko³a z piastami, osprzêt elektryczny i wiele innych). Pomimo up³ywu lat pojazd ten nic nie straci³ na atrakcyjno¶ci. Nale¿y tylko ¿a³owaæ, ¿e nie zosta³ wprowadzony do produkcji. Ostatnio prototyp mo¿na by³o obejrzeæ na "Poznañ Motor Show 2000". http://img93.imageshack.us/img93/6064/beskid106duzyhu6.jpg INNE KONSTRUKCJE [color=green:]Gad 500[/color:] W Warsztacie Do¶wiadczalnym Polskiego Zwi±zku Motorowego w Warszawie zbudowano prototyp ma³ego samochodu osobowego o sportowym nadwoziu. W marcu 1953 zakoñczono pracê nad wykonaniem tego pojazdu. W tym okresie kierownikiem technicznym Warsztatu Do¶wiadczalnego by³ in¿. Stefan Gajêcki, znany konstruktor silników i ³odzi wy¶cigowych. Pod jego kierunkiem wykonywano prototyp samochodu. Samochód nie mia³ swojego oznaczenia, okre¶lano go tylko symbolem silnika. Brak wielu danych uniemo¿liwi³ podanie pe³nego opisu technicznego. Wykonany w 1953 roku Gad 500 by³ pierwsz± polsk± prób± stworzenia tak zwanego mikrosamochodu, czyli czego¶ pomiêdzy prawdziwym samochodem a skuterem. Autko przypomina³o swymi kszta³tami angielskiego MG TC, wyposa¿one by³o w silnik z ³odzi motorowej, który z 496 ccm "wyciska³" 23 KM. http://img139.imageshack.us/img139/8024/gadiq3.jpg [color=green:]SMYK[/color:] Oryginalna polska konstrukcja (Szczeciñska Fabryka Motocykli,1957 r) z wej¶ciem przez odchylane drzwi w przedniej ¶cianie. Opracowany przez konstruktorów Biura Konstrukcji Przemys³u Motoryzacyjnego w Warszawie pod kierunkiem in¿. Krzysztofa Wójcickiego, pojazd powsta³ w trzech wersjach: Smyk B 30 z metalow± karoseri± oraz dwie wersje Smyka B 31 z nadwoziem wykonanym z tworzyw sztucznych. £±cznie wykonano kilkana¶cie egzemplarzy. Smyk nie wszed³ do produkcji seryjnej, przegrywaj±c z Mikrusem - swoim konkurentem z Mielca. A podobne rozwi±zania jak BMW Isetta... http://img135.imageshack.us/img135/4320/smykcu4.jpg [color=green:]POPULARNY[/color:] Projekt samochodu dla ludu. Pochodzi z 1957 roku, zaprojektowa³ go Cezary Nawrot. Choæ samochód przyda³by siê jako uzupe³nienie gamy oferowanych przez FSO samochodów, zdo³ano jedynie utworzyæ makiete w skali 1:5... http://img120.imageshack.us/img120/7933/popularny1xr2.jpg [color=green:]FAFIK[/color:] Warszawska Fabryka Motocykli, przewiduj±c dzisiejszy spadek motocyklowej koniunktury, ju¿ przed kilku laty zaprojektowa³a, wykona³a prototypy i przygotowa³a do produkcji mikrosamochód o sympatycznej nazwie i aparycji - Fafik. Nak³ady finansowe, konieczne dla uruchomienia seryjnej produkcji tego pojazdu, bazowanego na zespo³ach skutera WFM-OSA, by³y, nieznaczne. Jednak te poczynania za³ogi fabryki motocykli, która w raz wytyczonych, centralnych planach predestynowana by³a jedynie do wytwarzania pojazdów jedno¶ladowych, bez wzglêdu na to, czy ich zbyt jest gwarantowany czy te¿ nie - by³y komu¶ nie w smak i samochodzik nie wszed³ do produkcji. Mia³ 3 miejscowe nadwozie, wa¿y³ zaledwie 270 kg i osi±ga³ szybko¶æ 60-70 km/h zu¿ywaj±c oko³o 4,5 litra na 100 km. http://img120.imageshack.us/img120/4551/fafik2ke5.jpg [color=green:] POJAZD 350 cm[/color:] W 1970 roku powsta³a koncepcja zbudowania pojazdu miejskiego, o d³ugo¶ci 2,5 metra. Jest to d³ugo¶æ, odpowiadaj±ca znormalizowanej szeroko¶ci samochodów ciê¿arowych i autobusów. Taka d³ugo¶æ, pozwoli³aby na parkowanie samochodu prostopadle do krawê¿nika i co za tym idzie na zaoszczêdzenie miejsc parkingowych. Oczywi¶cie samochód musia³ byæ prosty w budowie, tani, zwrotny. Tak powsta³ projekt samochodziku, do którego wsadzono silnik motocyklowy o pojemno¶c i 250 cm. St±d nazwa. http://img120.imageshack.us/img120/5838/pojazd250js5.jpg --------------------------------- ¿ród³a Polskie powojenne prototypy samochodów osobowych http://www.protauta4...ka.pl/index.htm Ocaliæ od zapomnienia http://www.polskie-a....php?cel=syrena Polska motoryzacja-je¿d¿±ce prototypy http://test.bv.pl/mo...y/prototyp3.htm http://www.mimk.com....RYZACJA_PR0.htm http://www.polskie-auta.pl/start.html



Az sie ³za w oku kreci...Niestety takie by³y realia, ze nie moglismy miec nic lepszego niz w braniej i milujacej narod polski wszechpoteznej Rosji. Niektore z tych prototypow mogly by byc hitami sprzedazy na cala europe bo wcale nie odbiegaly od konstrukcji zachodnich. Ale pogdybac zawsze mozna :D

Niestety,kiedy¶ mieli¶my zdolno¶ci motoryzacyjne,ale zawsze szli¶my z³± drog± :D Syrena 110 wyprzedza³a epokê,ale nic z tego nie wysz³o...Brawa za nadwozie z unoszon± tyln± klap± otrzyma³ Renault 5...Warszawa 210 te¿ nie by³a brzydka,nawet dzi¶ nie trzeba by³o by siê jej wstydziæ :D Ale w³adza na produkcjê nie zezwoli³a...Plotki g³osz±,¿e jej nadwozie skopiowali konstruktorzy Wartburga 353 a nawet projektanci Wo³gi :D W sumie jakie¶ podobieñstwo jest,ale to tylko przypuszczenia... Beskid te¿ by³by hitem-kto mia³ wówczas tak popularne obecnie w klasie mini nadwozie jednobry³owe ? Ech,same stracone szanse...

Dziwnie siê to ogl±da... Du¿o z tych prototypów ju¿ wcze¶niej widzia³em, chocia¿ o niektórych nawet nie mia³em pojêcia, ale zastanawia mnie jedno... np. Fiat 126p "Ryjek" na bia³e tablice rejestracyjne i stoi gdzie¶ na podwórku :? syrena 110 te¿ jest zarejestrowana, tak jakby kto¶ ni± je¼dzi³ :? (w tym wypadku wygl±da jakby tylko wyje¿d¿a³a z muzeum) nie lepiej takie pere³ki odstawiæ do muzeum?? mi osobi¶cie najbardziej podoba siê FSO Oberek. Bardzo fajny wozik, szkoda ze nie wszed³ do produkcji :D Beskid 106 te¿ jest bardzo ciekawy. Kilka z tych prototypów mam w biuletynie FSO :D Gdy by³em ma³y pod nieobecno¶æ ojca do¶æ mocno go zniszczy³em (zabawa dziurkaczem na ok³adce...) Chcê tylko dodaæ, ze biuletyn pochodzi z roku 1982, a teraz, trzymaj±c go w rêku, wyczyta³em: nak³ad: 3 000 szt. :shock: :shock: :shock: biuletyn jest ogólnie w bardzo dobrym stanie :D teraz zauwa¿y³em, ¿e tylko przednia strona ok³adki jest po przedziurawiana i ogólnie pozaginana. Biuletyn jest bardzo ciekawy, bo jest w nim ca³a historia FSO do 1982 roku. Trzymam ten cenny zlepek kartek dla nastêpnego pokolenia :D



Klitmen, z tego co wiem,kilka z istniej±cych egzemplarzy Fiata 126 "Ryjek" zosta³o odsprzedanych :D Dlatego je¿d¿± po drogach,jak normalnie u¿ytkowane auta.By³ kiedy¶ nawet jeden po tuningu w miesiêczniku "Auto Dzi¶ i Jutro" :D Podobnie jest z Syren± Laminat,kilka sztuk je¿dzi normalnie,co do Syreny 110,to nie pamiêtam...Prawdopodobnie jest w³asno¶ci± muzeum i jezdzi sopradycznie :D Jako zabytek nie mo¿e byæ zarejestrowana,bo nie by³a produkowana seryjnie...


By³ kiedy¶ nawet jeden po tuningu w miesiêczniku "Auto Dzi¶ i Jutro" wed³ug mnie to ju¿ lekka przesada :D


wed³ug mnie to ju¿ lekka przesada Tacy s± Polacy...Mia³ poszerzone lekko nadkola,oraz wstawion± atrapê w przednim pasie ( z napisem Land Cruisser ) Masakra...Takie auta powinny wygl±daæ jak ten na foto :D


Takie auta powinny wygl±daæ jak ten na foto A nawet lepiej, bo ten wygl±da jakby mia³ robione co¶ z progiem :D

Klitmen, MK8, Kontynujac komunistyczne has³a, wzniecam jednogard³owe poruszenie. " Grunt to zachowanie klasyka w takim krzta³cie jak zrobi³a fabryka!!!" Precz pierunskie ³apy, sklejkarzy od Polskich westchnieñ motoryzacjii!! A tak na serio, to pozosta³o jedynie ponarzekaæ, lub nosiæ siê z dum± ¿e jakiekolwiek dobre i Polskie, wstrêtny ustój komunistyczny próbowa³ produkowac. Ale teraz dobrze, mamy upragnion± demokracjê i nagle wysz³a na jaw g³êboko skrywana prawda iz to wszystko by³o nieop³acalne, paskudne i z³e. Nareszcie mo¿emy kupowac zachodnie samochody, a nasze niech jak najszybciej z dróg znikn± bo psuja krajobraz... Za kazdym razem jak tylko pomyslê kto i jak spowodowa³ upadek Polskiej Motoryzacji, to szlag mnie trafia ¿e nie wieszaja za to ¿e kto¶ sprywatyzowa³ wszystko, dla "naszego dobra".

warto dodac ze FSO Beskid zostal opatentowany (nowatorskie nadwozie), lecz pieniadze sie skonczyly, patent sie skonczyl, kupili to francuzi i teraz polacy jezdza Renault Twingo (zobaczcie, ze jest identiko, nawet ta klamka...)

Mo¿e i francuzi zer¿nêli trochê nadwozie,ale i tak siê nie przyznaj± :D Choæ za przemawia podobny okres powstania obu modeli :D Ale takie klamki mia³o ju¿ Renault 5 :D


WARSZAWA GHIA
BESKID 106
FSO WARS
FSO OBEREK stylistycznie moim zdaniem rewelacyjne auta :D gdyby nie bliska znajomosc z ZSRRem to chyba moglibysmy byc potega motoryzacyjna w europie i to niemcy teraz by sprowadzali samochody od nas a nie my od nich. heh

Warszawa Ghia akurat jako jedyna z tego towarzystwa by³a projektowana we W³oszech . Ale Warszawa i to siê liczy :D A co do ZSRR,có¿ takie czasy by³y :D Za to dzi¶ nie ma ZSRR,ale jest USA i mo¿emy rz±dziæ na niebie wspania³ymi konstrukcjami sprzed lat w stylu F16 :D A jeszcze co do Beskida,ZSRR ju¿ wp³ywu na niego nie mia³o,bo przesta³o istnieæ.Ale zadecydowa³ biznes-W³osi stwierdzili "My uratujemy FSM i bêdziemy robiæ Cinquecento,a wy w zamian zrezygnujecie z Beskida" :D Takie prawa biznesu :D A nasi rodacy jak zwykle my¶leæ sami nie potrafili,tylko jak zwykle zawierzyli komu innemu.¯le w sumie nie wyszli,bo FSM przekszta³cony w FiatAutoPoland radzi sobie ¶wietnie,ale szansa na Beskida przelecia³a...Szkoda :D

Gdy tak przegl±dam to wszystko to ju¿ wiem o czym czasem Tata z Dziadkiem rozmawiaj± :D Moim zdaniem polacy mieli bardzo du¿o szans na "Polskie samochody" no ale có¿... od kilkuset lat Polska nie umie byæ zwarta..Np. zabory... powstania... wojny ¶wiatowe... potem tyle szans na FSM czy porz±dne FSO. Szkoda...
PF 126p "Ryjek"Nad tym modelem przyst±piono do prac w 1977 roku. PF 126p"Ryjek" mia³ silnik z przodu, zawieszenie przednie na McPhersonach, by³ d³u¿szy o 19 cm. Zastosowano silnik 650 cm3. Jeden z prototypów mia³ z ty³u pi±te drzwi. Pi±te drzwi? Ja tam widze 2 z przodu :D Czyli 2 z przodu i ewentualnie 3 ajko baga¿nik, czy¿by autor tekstu chcia³ naci±gn±æ historiê lub wyd³u¿yæ 126p? :D

DJSZOP, napisa³:
Pi±te drzwi? Ja tam widze 2 z przodu Czyli 2 z przodu i ewentualnie 3 ajko baga¿nik, czy¿by autor tekstu chcia³ naci±gn±æ historiê lub wyd³u¿yæ 126p? Pomy³ka autora :D Chodzi³o o 3 otwierane (jak w Cinuqecento) :D Ju¿ go poprawi³em.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alheo.htw.pl