Miłość jest trudną częścią naszego życia..
A wiec tak.
W 50-t1 z tego co pamietam orginalnie montowane byly silniki 3 biegowe (kwadraciaki). Mimo ze ma 3 biegi to od 2 nie jest wcale szybszy, jest za to bardziej zrywniejszy (zdecydowanie krotsze biegi), mialem okazje jezdzic rometem z takim silnikiem i dobrze zrobiony chodzi bardzo przyzwoicie, jednak wszystko zalezy tez od tego jakie zastojujesz przelozenia (zebatka zdawcza - napedowa)
Romet ma wieksze kola od motorynki, wiec komfort jazdy na 50-t1 jest wiekszy, mozna przewiezc jakas panienke na kanapie na motorynce juz nie, moim zdaniem jest bardziej stabilny od motorynki. Jezdzac na 50-t1 nie czujesz sie jakbys jezdzil na jakims minibiku, tylko jak na czyms wiekszym, dzieki temu latwiej bedzie ci sie przesiac w przyszlosci na np taka wsk.
Prawde powiedzawaszy na jednym i na drugim sprzecie jest kupa zabawy, wiec ostateczna decyzja nalezy do ciebie, jednak ja wzialbym 50-t1.
Co do tuningu to zalezy co kolega chce zrobic, ale takie podstawowe czynnosci to splanowanie glowicy, wypolerowanie kanalow, wybebeszenie tlumika. W internecie jest wiele na ten temat, ze zdjeciami i dokladnymi opisami.
A wiec tak. Romet ma wieksze kola od motorynki, wiec komfort jazdy na 50-t1 jest wiekszy, mozna przewiezc jakas panienke na kanapie na motorynce juz nie,
lol panienke na motorynce:) - chyba ukrainke
[size=9:][ Dodano: 09-05-2006, 9:14 ][/size:]
motorynka=romet;p
bez odkopow prosze
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalheo.htw.pl