Motocykli¶ci. 

Miłość jest trudną częścią naszego życia..

Witam. Ogl±da³em w TVN Turbo programik z udzia³em motocyklistów. By³ on m±dry i pouczaj±cy jak wiêkszo¶æ tego typu programów maj±cych na celu uzmys³owienie wszystkim innym zmotoryzowanym ¿e s± ¶lepymi idiotami których nale¿y edukowaæ i karciæ na ka¿dym kroku. No skoro ju¿ jestem przy temacie. Czy aby nie zauwa¿yli¶cie ¿e wiêkszo¶æ programów o kierowcach jest po¶wiêcony na czas który wype³niany jest przez wszystko wiedz±cych redaktorów, którzy to za woalk± z m±drych s³ów wznosz± siê nad niebiosa. Z tego nieba siej± gromy na wszystkich nas idiotów, kretynów, piratów, g³upków, chamów czyli kierowców. Wszystkich prócz siebie. A nie wkurza Was takie gadanie? Nie doprowadza Was do tego ¿e ziejecie nienawi¶ci± na drodze? Sam siê na tym przy³apa³em, ale wróæmy do tematu motocyklistów. Motocykli¶ci jak wszyscy nowi u¿ytkownicy naszych dróg (za które p³acimy) uwa¿aj± siê za przys³owiowe "¶wiête krowy" i w programach na "tele" szyj± grubymi niæmi swoje has³a. Kierowco patrz w lusterka W programie, wystêpuj±cy panowie motocykli¶ci, jako wszech m±drzy i najbardziej ¶wiadomi z kieruj±cych pojazdami musz± nam przypominaæ, ¿e gdy pêdz±cy motocykl chce nas wyprzedziæ, mamy o tym wiedzieæ mimo tego i¿. Jest s³abo widoczny Nie u¿ywa kierunkowskazów, które mimo to s± ma³o widoczne. W nocy ¶wiat³a motocykla zlewaj± siê ze ¶wiat³ami samochodów z ty³u. Zbli¿a siê czêsto zbyt szybko. W nocy jest w ogóle s³abo widoczny. Wyskakuje zza kilu pojazdów z ty³u tak szybko jak ty patrzysz w lusterko. No i ma wiatr we w³osach. A z czego to wynika, takie moje my¶lenie. Ano z tego ¿e wszyscy u¿ytkuj±c pas asfaltowy nie znosimy siê wzajemnie. Dziêki ogl±daniu telewizora, który ma zawsze co¶ m±drego do powiedzenia. Mo¿emy zawsze natrafiæ na program który utwierdzi nas w przekonaniu ¿e to tylko dla nas jest ta droga. bo jeste¶my najlepsi, najm±dzejsi i znamy przepisy. Ale barana na motorze któryego na drodze ze Szczecina do Poznania wyprzedzaj±c inny wóz ma³o nie zabi³em, chêtnie bym obejrza³ w "tele" ze sztandarem "kierowco patrz w lusterka". ¯eby popatrzeæ na jego zak³aman± gêbê. Proszê panów z turbo o odrobinê tolerancji w tym asfaltowym rasizmie. Bo wszystko da siê wykrzyczeæ i okrasiæ idiotami. Tyle ¿e nie têdy droga, bo przez was pozabijamy siê nawzajem.



Wczoraj godzina 15:10 Suwa³ki ul. Wojska Polskiego - przelecia³ jak strza³a, nawet nie zauwa¿y³em co to za marka motocykla. Ale poczeka³em chwilê bo w oddali s³ysza³em jeszcze wycie kolejnych silników wkrêcanych na niebotyczne obroty. Nie minê³o kilkana¶cie sekund a zza p³otu wy³oni³o siê dwóch, jak¿e ukrzywdzonych i marginalizowanych na drogach przez kierowców osobówek, driverów pomykaj±cych na tylnym kole grubo ponad 150 km/h. Co taki jeden z drugim zrobi± w momencie gdy na ulicê wybiegnie dzieciak za swoim ukochanym pieskiem/kotkiem/chomikiem* ? Kiedy taki baran zahamuje jak leci na tylnym kole ponad 100 km/h. Nie minê³o 20 minut a ta sfora piêciu ukrzywdzonych i wiecznie poszkodowanych motocyklistów wraca³a do miasta. Z fasonem oczywi¶cie. Na przedzie zwiadowy wyprzedzaj±c wszystko i wszystkich przy prêdko¶ciach z toru Formu³y 1...i nie wa¿ne czy z lewej strony czy z prawej...aby wyprzedziæ i nie wytraciæ tak ciê¿ko osi±gniêtej prêdko¶ci. Za nim dwóch co nie potrafi± je¼dziæ na dwóch ko³ach i z uporem maniaka, chc± ucz³owieczyæ motocykl i kazaæ mu poruszaæ siê w postawie wyprostowanej. Na koniec dwóch najwidoczniej widzów tudzie¿ zach³y¶niêtych emocjami m³odziaków bo i prêdko¶æ jakby mniejsza i mniej brawury. A gdyby co¶ wyjecha³o z bocznej ulicy? A gdyby kto¶ wybieg³ na ulicê bo mówimy oczywi¶cie o terenie zabudowanym. Ma³y po¿ytek nawet dla celów transplantologii...

czêsto porusza³em siê skuterem po mie¶cie i wiem jak je¿d¿± kierowcy samochodów. nie, nie usprawiedliwiam motocyklistów.

Ehhh ¶wiêtoszki.




czêsto porusza³em siê skuterem po mie¶cie i wiem jak je¿d¿± kierowcy samochodów. Wiesz,ja te¿ wiem jak je¿d¿± dzieciaki na skuterach. Jednego zatrzymalem i zjebalem po drodze bo jechal sobie pol metra za zderzakiem rozgladajac sie na lewo i prawo tzrymajac jedna reke na kierownicy, jak bym zahamowal to bym go mial zapakowanego w bagazniku. Tak mozna w kolko....


czêsto porusza³em siê skuterem po mie¶cie i wiem jak je¿d¿± kierowcy samochodów Fakt ¿e kierowcy nie patrz± w lusterka, lub tez siê nam tak wydaje. Ale za to na skuterach je¿d¿± ludzie którzy nie musz± znaæ kodeksu ruchu drogowego! Wystarczy ¿e maj± dowód i to ju¿ upowa¿nia by jeden z drugim je¼dzi³ wraz z tymi którzy za ten przywilej musieli zdaæ egzamin i zap³aciæ.
Tak mozna w kolko.... No a zauwa¿ jak dzieci na skuterach skrêcaj± w lewo. Najczê¶ciej robi± to bez zbli¿ania siê do osi jezdni i wcze¶niejszego sygnalizowania manewru. Po prostu jedzie z prawej, albo jak zwykle ¶rodkiem i nagle skrêca w lewo. i tak mozna w kó³ko...

Prosty przyk³ad z wczorajszego dnia w moim województwie. 70 letni dziadek chce przej¶æ z rowerem na drug± stronê dwupasmówki. Wprawdzie w miejscu niedozwolonym, ale nie o to idzie. Patrzy w lewo, nic nie ma. Przechodzi pchaj±c rower. I z lewej nagle uderza go rozpêdzony do granic mo¿liwo¶ci ¶cigacz- efekt ? Firma pogrzebowa zarobi³a podwójnie...Motocykl by³ bardzo daleko, wiêc dziadek my¶la³, ¿e zd±¿y, jak to robi³ tysi±ce razy w tym miejscu, bo tam mieszka³. Zawinili obaj i obaj ponie¶li najwy¿sz± z mo¿liwych kar... Jeden my¶la³ "Przechodzi³em tu tysi±ce razy i nic mi siê nigdy nie sta³o, to teraz te¿ idê"... A drugi my¶la³ "Setki razy przekracza³em dozwolon± prêdko¶æ nawet o 100 km/h i nic siê nigdy nie sta³o, to dalej bêdê tak jezdzi³"...


czêsto porusza³em siê skuterem po mie¶cie i wiem jak je¿d¿± kierowcy samochodów ci±gle je¿d¿ê samochodem po mie¶cie i ju¿ kilka razy straci³bym lusterko przez kierowcê kosiarki...

¯eby motocykli¶ci je¼dzili przepisowo nie by³oby ¿adnego problemu. Ale jak dostrzec motocykl gnaj±cy prawie 200 km/h :?: Trzeba by ci±gle patrzeæ siê w lusterka a nie na drogê przed samochodem.

Ciapak takie goscie ci imponuja czy co? Mój s±siad kiedy¶ kupi³ sobie Ninje 750 po poslizgu i mia³ krzywa lage....By³o bardzo goraco wiec sobie z bratem chcieli pojezdzic po wsii.na chodniku pe³no ludzi koledzy kole¿anki....Jego m³odszy brat lata³ na kole i londowa³ z ko³em prosto a kierownic± lekko skrêcon±...ten starszy wsiad³ na szlifiere w samych majtach i klapkach bo mu by³o goraco i sobie lata³ do puki nie stano³ na laka i ustawi³ prosto kiere a ko³o krzywo tylko by³ chuk i krzyk ludzi.....ja z jego bratem podbiegamy do niego on ca³y w krwi i sie podnosi, krew sie leje strumieniamy poobdzierane (dwie rece nogi i plecy) szybko pozbieralismy plastiki i motor..posz³y 3 apteczki na opatrzenie jego nikt niczego wiecej nie widzia³ o prucz tych co sie patrzyli....teraz sasiad na szlifierki nie patrzy bo ma z³e wspamnienia a ten m³ody lata jak g³upi puki sie nie wy*ierdoli sorry za b³edy ortograficzne

Napisa³em, ¿e mi imponuje ? W³a¶nie nie, jak mo¿e g³upota i nieodpowiedzialno¶æ imponowaæ ?

Ja wiem ¿e nie mo¿na ograniczaæ wolno¶ci wyboru ludziom, ale moim zdaniem motocykle przyspieszaj±ce, do 100 poni¿ej 5s, i rozwijaj±ce ponad, dajmy na to, 160km/h nie powinnny mieæ homologacji drogowej. Kto¶ chce sobie poje¿dziæ szybko i efektownie - jedzie na tor. Wiem ¿e tr±ci to troche ostrym zamordyzmem, ale to chyba jedyne rozs±dne rozwi±zanie.

a samochody to co? : >

W³a¶nie ¶wistaku...Teraz praktycznie ka¿dy samochód poleci powy¿ej 160...

Od samochodów to siê odwaliæ :D

my¶lê, ¿e to temat rzeka, bo motocykli¶ci siê nie przyznaj± i kierowcy samochodów te¿ nie : ) ka¿dy niech pilnuje siebie i tak bêdzie najlepiej. temat chyba do zamkniêcia : )


a samochody to co? : > Samochód jest stabilniejszy, widoczniejszy, nie przecina innego smaochodu na pol, zapewnia ochrone kierowcy, nie pojawia sie z nik±d, czytaj z dupy.....

http://www.onet.tv/28962,4451,1,3766717,1,1,0,0,wideo.html propo motocyklistów..

Kolejny niewinny i krzywdzony przez kierowców samochodów.


Kolejny niewinny i krzywdzony przez kierowców samochodów. A widzia³e¶ jak nie chcieli go przepu¶ciæ? Czysty przyk³ad na to ¿e kierowcy samochodów w ogóle nie patrz± w lusterka. Skandal!

Brawo,brawo dla Dziadaparyskiego!!! Oj Dziad znow kolejny browar ;) A co do reszty puszkowej szlachty,wiecie,ze jestem moto-driver zwlaszcza... wiec ostrzegam ze bede sie bil jak ktos mnie obrazi. Wliczane jest polamanie rak :twisted: Jak bylem mlodszy tez mialem ciezka reke do manetki i zero zasad... to przychodzi z wiekiem. Odpowiedzialnosc. Fakt jest,ze idiotow nie brakuje ale idiotow tyczy sie rowniez do kierowcow samochodow. Podobno byl ostatnio w Polsce wypadek pod Lodzia gdzie zginelo 8osob :shock: :cry: I co? Jak to skomentujecie? Za szybko jezdzimy! Nie mozecie jednak wkladac do jednego pudelka wszystkich motocyklistow i twierdzic,ze to wszytko przez nich! Motocyklami poruszam sie juz jakies 12lat i nigdy nie mialem wypadku.. Ale uzywam wyobrazni i podstawowej zasady... ograniczonego zaufania. Bo wlasnie przez slepych kierowcow puszek lub zwyklych chamow,mial bym cos w gipsie... Szczerze wam powiem,ze mam obawy jechac na moto do PL... wiele sie nasluchalem od znajomych,ktorzy wlasnie wrocili. Zarowno narzekali na kierowcow samochodow jak i na kamikadze na dwoch kolach... Wiec nie wypominajmy co kto i jak szybko.. tylko zacznijmy zyc w zgodzie,kiedy jeden jest mily dla drugiego. Przejrzyjcie linki,ktore podalem ponizej.Sa to reklamy puszczane bardzo czesto w zwyklej angielskiej telewizji.. jak czesto u nas sa promocje bezpieczenstwa ruchu w mediach??? http://enbike.co.uk/...v-advert-think/ http://enbike.co.uk/...nk-bicycle-uk-/ http://enbike.co.uk/...k-bike-advert-/ http://enbike.co.uk/...n-extended-uk-/ http://enbike.co.uk/...one-teenagers-/


Nie mozecie jednak wkladac do jednego pudelka wszystkich motocyklistow i twierdzic,ze to wszytko przez nich! Wiadomo ze tak nie jest.. Swoja droga dzisiaj kolega pracujacy w firmie pogrzebowej mi mowil ze motocyklista zginal w miejscowosci obok..Chcial sie wlaczyc do ruchu, samochod go przyhaczyl...gosciu nieszczesliwie upadl i zlamal kark..zgon na miejscu. :|
Zarowno narzekali na kierowcow samochodow jak i na kamikadze na dwoch kolach... Rajt, czasami pzregladam pewne forum milosnikow moto...i czasami jak poczytam, ze to nie raz jakis wuj drzwi specjalnie otworzyl motocykliscie zgarniaj±c go na asfalt i uciekajac po zajsciu to czlowiek sie za glowe lapie... Niemniej jednak nasi polscy moto zazwyczaj gin± na w³asne zyczenie. I niestety czesto zabieraja ze soba, przypadkowych, nic niewinnych ludzi..

I jeszcze to: http://enbike.co.uk/...clear-view-uk-/

Nieraz mija³ mnie motocyklista w korku jad±c miezy samochodami , i kto¶ przedemn± specjalnie otwiera³ drzwi ¿eby ten nie przejecha³ ... tylko sta³ tak jak reszta ... ¯al czasami ludziom dupe ¶ciska ... jak motocyklista ma mo¿liwo¶æ przejechaæ w korku , to niech jedzie !


jak motocyklista ma mo¿liwo¶æ przejechaæ w korku , to niech jedzie ! Niech jedzie, po to ma wkoñcu motocykl, ¿eby u³atwiæ sobie ¿ycie w korkach :D

A to jest to o czym zaczal pisac Dziadparyski: http://www.youtube.c...com/040108.html

Ten facet nie jecha³ czasem Warszaw± 203 :? - tak mi siê zdaje... ale fakt, faktem zajecha³ drogê motocyklowi.

ale j*&$* w warszawke

Jak mo¿na z tak± prêdko¶ci± zmieniaæ pas ruchu na g³ównej drodze? I jeszcze do tego ze ¶rodka zjecha³ na zatoczkê. :?


Jak mo¿na z tak± prêdko¶ci± zmieniaæ pas ruchu na g³ównej drodze? Nie zapominajmy, ¿e zapewne motocyklista przekroczy³ prêdko¶æ. Kierowca W-wy patrz±c w lusterko widzia³, ¿e jest daleko. Albo nie widzia³ wcale. Na 90% winni s± obaj.

To tak samo jak kto¶ Ci wjedzie w ty³ek, a twoje badanie techniczne skoñczy³o siê 2 dni temu... te¿ niby jeste¶ winny, ale to tamta osoba spowodowa³a zagro¿enie i wypadek :roll:

W tym wypadku spowodowali je obaj. Warszawa zajecha³a motocykli¶cie drogê a motocyklista nie wychamowa³, bo jecha³ za szybko. Podrêcznikowy przyk³ad zajêæ z ruchu drogowego ;)

Tak ogl±dam te spoty nades³ane przez lPOLSKY, wniosek jest jeden. Nasza ¶wiadomo¶æ o nowych niebezpieczeñstwach pojawiaj±cych siê na drodze wraz ze wzrostem liczby motocyklistów jest s³aba. A ignorancja prowadzi do nieszczê¶æ które wcale nie mog³y siê przytrafiæ. Chwila nieuwagi, a takich chwil za kó³kiem czy kierownic± motocykla codziennie zdarza siê nam zbyt wiele.

A wiec.. kur..wa sie doczekalem.. Drugi dzien pobytu w PL i dzwon. Wroclaw ul.Olszewskiego na Biskupin, Wczoraj okolo godz 15.00 mialem z kolega wypadek drogowy dosc powazny w skutkach. Zaczne od poczatku.. w poludnie odstawilem motocykl do servisu na ulice Mielczarska.Drobny zabieg,zainstalowanie gmoli do Sztorma. Panowie powiedzieli zeby przyjechac za godzine i bedzie zrobiony. Wiec drugim motocyklem kolegi,ja jako pasazer pojechalismy na Plac Grunwaldzki do McD na kawe. Po jakiejs 1,5godz ruszylismy dup//y do servisu. I jadac 50km/h na wspomnianej ulicy Olszewskiego jeden kierowca jadac przed nami stwierdzil,ze zawroci. Szarpnal kierownica bez zastanowienia,juz nie wspomne o kierunkowskazie itp. Moj kolega ktory kierowal (CBR 1100 SuperBlackBird) nawet nie mial szans nacisnac hamulca. Udezylismy w lewe przednie drzwi Audi 100 kombi (twarde :D zawsze mowilem,ze co Audi to Audi :D ) Fyfrunelismy obaj w powietrze,ja wyladowalem dosc ostro na przeciwnym pasie ruchu. Kolega odbil sie od lampy i rowniez wyladowal na ulicy. Jak juz wyladowalem sprawdzilem,czy ktores konczyny mam niewladne lub przemieszczone,wydawalo sie ok.. Zaczolgalem sie na pas trawy i polozylem sie,zeby zlapac spokojnie pare wdechow. Podnioslem sie lekko zeby sprawdzic co z nim,on byl skulony juz w pozycji embrionalnej z bolu na tym samym pasie trawy co ja. Ale zamienilismy pare slow co i jak z nami. Pozniej juz tylko telefony od po karetke i komentarze ludzi,ze widzieli jak facet zajechal nam droge i ze wszystko widzieli. Skutkiem mojego lotu jest rana cieta kolana w dwoch miejscach,gorna 7-szfow i dolna 11-szfow. Szczescie w nieszczesciu,ze nie mam uszkodzonych kosci i sciegien. Moj kolega ma prawdopodobnie polamane zebra i urwany kawalek malego palca prawej dloni. Fakt.. moj Sztorm wyglada zajebiscie z gmolami. Mam pelny bak i nie bede mial sie szans sie nim pocieszyc przez najblizszy miesiac co najmniej... Wnioski wyciagnijcie sami.. ps. Z CBR duzo nie zostalo.. jak nas zrzucil,moto uderzylo w kraweznik podbilo go i uderzylo o drzewo... Ciesze sie rowniez,ze zainwestowalem w kask.Toz przed podroza do Polski kupilem Kask Schubert S1 PRO prawie 0,5tys funtow. Jak lupnalem o ziemie to kask pekl. Ale bylo warto,nawet nie mam najmniejszego wstrzasu mozgu i nie zemdlalem.Nie mam rowniez problemow z kregami szyjnymi itd. Tym razem sie udalo.. Zalaczam zdjecie mojej nogi na stole operacyjnym.

POLSKY, kur*a, ¿e¶ wykraka³... dobrze, ¿e tylko na tym u Ciebie siê skoñczy³o, a koledze ¿ycz rych³ego powrotu...

Ogromne wyrazy wspó³czucia Polsky :cry: !!! Ca³e szczê¶cie, ¿e nie skoñczy³o siê gorzej...Mamy nadziejê, ze noga szybko odzyska pe³n± sprawno¶æ! A jak z tym idiot± z Audi, chyba mu siê za to oberwa³o??!! Pozdrowienia wielga¶ne dla Ciebie i kolegi :cry: :D


Mamy nadziejê, ze noga szybko odzyska pe³n± sprawno¶æ! Zdaje siê ¿e Jemu to wcale nie przeszkadza w je¼dzie na motocyklu. Có¿. Twardy ch³op.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alheo.htw.pl