Miłość jest trudną częścią naszego życia..
Witam wlasnie zdalem prawo jazdy i zastanawiam sie nad kupnem 1-szego auta zakochalem soe w civicu i jak narazie to jest auto ktore chcialbym kupic dlatego mam kilka pytan :)
1. czym sie rozni wersja 1.3 od 1.5 oprocz pojemnosci oczywiscie czy ta 1.3 jest na gazniku a 1.5 nie?
2 czy kupujac civica z 1993 roku za jakies okolo 7 tys nie kupie trupa do remontu ? czy jest sens kupowac tak stary samochod ?
3 Jesli 1.5 to z gazem czy jest sens jezdzic tak starym samochodem na gazie czy nie bedzie to wygladalo tak ze co miesiac bedzie mi sie cos psuc ?
4. czy sedan jest ciezszy od chatbaka chodzi przyspieszenie w tej samej pojemnosci w 2 roznych budach :)
napiszczie cos od siebie :)
1. Moc�, kt�ra poczatkuj�cemu kierowcy nie jest potrzebna, bo pi pierwsze jej nie odczuje, po drugie kogo� zabije, bo siebie pewnie nie :P
2. A czemu trupa, jak nie kupisz od poczatkuj�cego kierowcy, kt�ry ubi� w�z a tera ceny rynkowe stosuje...;) Kupuj z kims doswiadczonym, kto doradzi odnosnie stanu technicznego, poniewa� ani cena ani rocznik niczego tu nie wskazuj�, pr�cz faktu i� samoch�d jest u�ywany.
3. Gaz jest paliwem kt�re nie szkodzi silnikowi spalinowemu. O ile si� o to wszystko dba.
4. A ja wiem? To nieistotne w samochodzie uzywanym, leciwym itd :P
2. honda jest tak samo niezniszczalna jak np. toyota. Je�li b�dzie w dobrej kondycji to nie ma si� co zastanawia� :D
dzieki, ktos jeszcze ?
Dziadparyski ....dlaczego nie odczuje mocy miedzy 1.3 a 1.5 :>? bo jestem poczatkujacym kierowca ? :>
dlaczego nie odczuje mocy miedzy 1.3 a 1.5 :>? bo jestem poczatkujacym kierowca ?
Odpowiedzia�e� ju� sobie na swoje pytanie.....
denwer jak masz pisac bzdury to nie pisz wcale ok ?
woytex2, nie bulwersuj si� bo denwer �le Ci nie m�wi.
To jest r�nica jakich� 10KM.... naprawde ci�ko b�dzie Ci to na pocz�tku odczu�, poza tym niewiadomo ile koni zosta�o tym silnikom po 12-13 latach u�ytkowania. Mo�e okaza� si� �e ten 1.3 b�dzie sprawniejszy ni� 1.5.... ale to ju� oddzielny temat.
denwer jak masz pisac bzdury to nie pisz wcale ok ?
OK, I przeczytaj sobie ze 101 razy co napisa� dziadparyski.
Jak by� b��dzi� to Ci zacytuje jego pi�ro;
po drugie kogo� zabije, bo siebie pewnie nie
Bez urazy woytex2, do Ciebie jako osoby nic nie mam. Je�li tak odebra�e� to Ci� [u:]przepraszam.[/u:].
Dla mnie motoryzacja jest cz�ci� tego co dotyka� lubi�. Je�li �wie�o upieczony kierowca my�li i rozumuje poruszanie si� po drogach publicznych jak po swoim torze wy�cigowym, wybacz zawsze b�dziesz nara�ony na takie recenzje.
Mam nadziej�, �e moderatorzy zrozumiej� mojego offtopa.
denver , nie muszisz mnie przepraszac moze za bardzo sie unioslem .... :oops: widze ze "starzy" kierowcy traktuja mlodych jak potecjalnych mordercow :P
woytex2, widzisz sam co si� dzieje na drogach.
Z czasem przyjdzie i na Ciebie pora odno�nie oceny horyzont�w. Zobaczysz w �yciu to i owo, emocje (nie myli� ze stresem) pozwol� wyci�gn�� wnioski, do tego dojd� jeszcze obowi�zki g�owy rodziny, wtedy zrozumiesz "starych" kierowc�w.
Na to wszystko pewnie jeszcze masz czas, ale pami�taj o odpowiedzialno�ci.
dobrze tato :D:D dzieki za wyklad :) :)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalheo.htw.pl