Witam!! na samym poczatku chcialbym sie przywitac !!! od ponad pol roku jestem szczesliwym posiadaczem Opelka Kadeta 1.4i z 91 roku nabylem go od dobrego znajomego i az do teraz bylem z niego bardzo zadowolony (oczywiscie z opla a nie ze znajomego ) :D pewnego dnia po odpaleniu mej czarnej strzaly i przejechaniu ok. 3 km obroty silnika zaczely gwaltownie spadac (podczas jazdy) az do zgasniecia silnika :| po tym jak zgasl "motor" pojawily sie problemy z wturnym jego odpaleniem "cheblowalem" chyba z 5 min :| jak juz zaskoczyl to pojawil sie problem z ruszeniem , niewiem jak wolno zwalnial bym sprzeglo to silnik gasl :wqurwiony: dopiero po za kturyms tam odpaleniu i ostrym przygazowaniu na prostej wszystko wrocilo do normy do czasu jak postal kilka dni niejezdrzony i znow to samo , teraz jest zima pojawily sie minusowe temperatury a ja nie moge go nawet odpalic :cry: jestem poczatkujacym kierowca niewiem moze top filtr paliwa bo z tego co wiem poprzedni wlasciciel dawno go nie wymienial a paliwo w polsce jest coraz czesciej "chrzczone" PROSZE O POMOC ! Z GORY DZIEKUJE I POZDRAWIAM Marcin S