Witam! Mia³em kiedyæ meganke i zamierzam napisaæ post o tym czego inni nie pisz± czyli dlaczego warto powiedziec NIE! megance. Nie jest to tylko moja opinia ale te¿ innych by³ych u¿ytkowników meganki. dlaczego by³ych zapytacie? mo¿e jest to zwi±zane z tym ¿e ka¿dy swoje chwali... chociaz ja tego nie robi³em nawet jak by³em posiadaczem tego ***** Na pocz±tek opowiem wam o moim przypadku. mia³em troche uzbieranej kasy, ale tylko sobie dorabia³em i by³o mnia staæ na auto do 8tys. chcia³em zeby by³o bezawaryjne ale nie wzi±³em ze sob± mechanika tylko tate i braci na gie³de i kupi³em megane 96r bo ³adna by³a, wygodna, dobrze chodzi³a, ma³y przebieg, nie pognita, itp. Po 3 dniach samochód nie chcia³ ruszyæ i gdy wezwa³em mechanika zeby zobaczy³ co sie dzieje stwierdzi³ skrzynia do wymiany. A to jego s³owa gdy mu powiedzia³e ¿e kupi³em sobie meganke "cz³owieku co ty zrobi³e¶? przecie¿ ka¿dy mechanik ci powie ¿e jak ma byæ bezawaryjne to ka¿de inne od francuza, za t± kase trzeba by³o sobie kupiæ ibize albo co¶ podobnego" itp troche mnie to zasmuci³o, kupi³em skrzynie, mechanik prze³o¿y³ i auto chodzi³o, ja jakims czasie zawieszenie zacze³o trzaskaæ jak g³upie, zim± tylne b³otniki i progi pogni³y.(w progach to przez 2 miesi±ce siê dziury zrobi³y z prawej strony) i du¿o innych usterek które ci±gle mnie denerwowa³y w tym aucie, tam zawsze trzeba by³o wk³adaæ, mimo sugestii mechanika nie sprzeda³em auta, na wiosne silnik zacz±³ g³o¶no chodziæ, mechanik za¶ swoje ¿e to auto to z³om i trzeba sprzedaæ najlepiej, troche sie zdenerwowa³em i pojecha³em do innych mechaników poradzic sie i oni powiedzieli mi to samo a silnik okaza³o siê u innych mechaników ze to kupa z³omu (jak wszystko zreszt±) i wtedy w³a¶nie po namowie rodziny postanowi³em sprzedaæ to badziewie... gdy pierwsi klienci przyjechali opu¶ci³em prawie 1000zl ¿eby tylko to sprzedaæ i jak dosta³em kase to by³em mimo ¿e bez auta bardzo szczê¶liwy...nie chce pisaæ co by³o dalej bo jeszcze d³ugo by o tym opowiadaæ, ale by³o ju¿ du¿o lepiej z innymi autami... chce wam pokazaæ kilka opinii z innych portali by³ych u¿ytkowników meganki: 1.Je¼dzi³em Megane 1.6 RT 90 km. z 1996 r.z dodatkowym wyposa¿eniem. Moje wra¿enia i uczucia co do tego samochodu s± mieszane. Lubi³em meganke ale by³em niemi³osiernie zmêczony jej awaryjno¶ci± i nie mia³em za grosz poczucia pewno¶ci, ¿e mnie nie zawiedzie. Po 2 razy w miêsi±cu samochód by³ naprawiany. Uk³ad wydechowy totalna klapa, w trakcie jazdy dwukrotnie urwana rura zaraz za katalizatorem, katalizator siad³ ju¿ po 40 000 km,wiecznie wymieniane t³umiki ¶rodkowy i koñcowy, zacinaj±cy siê komputer uniemo¿liwiaj±cy dostanie siê do samochodu lub jego odpalenie, samorozkowoduj±ce siê kluczyki zdalnego otwierania drzwi i odkowoduj±ce immobilajzer( bardzo ciekawie jest jak jeste¶my w trasie na wakacje i robi siê przerwê na odpoczynek ), firmowy alarm gubi kod podczas postoju nocnego, kilkakrotnie przepalony konektor ³±cz±cy zap³on z rozrusznikiem, nagle rozlatuj±cy siê bêben tylnego prawego ko³a, wieczna wymiana elementów zawieszenia, klocków, ha³asuj±ca przek³adnia kierownicza, 2 razy do roku przepalajêce siê ¿arówki halogenowe ( ca³e szczê¶cie, ¿e wymiana bardzo ³atwa)Jeszcze jakie¶ wady? Co to znaczy ciep³o w samochodzie pozna³em dopiero jak przesiad³em siê na inny samochód. S³abo dzia³aj±cy system wentylacji wnêtrza, z ci±gle zacinaj±cym siê prze³±cznikiem obiegu wewnêtrznego. Wycieki z silnika to "norma",przeciekaj±ca ch³odnica, przepalaj±ce siê cewki, trzykrotnie wymieniany czujnik ci¶nienia powietrza oraz wiecznie urywaj±cy siê doprowadzaj±cy wê¿yk gumowy. Przy próbie odkrêcenia ko³a klucz zmieni³ swój pierwotny kszta³t.Uff...chyba wystarczy. Mia³a te¿ swoje pozytywne strony; ogrzewan± elektrycznie przedni± szybê- cudowna sprawa podczas mrozów i wilgotnych pogód, wycieraczki przy¶pieszaj±ce swoj± prêdko¶æ w trakcie wyprzedania innego pojazdu - te¿ dobry gad¿et, jak na produkcjê z tamtych lat by³a bardzo wygodna, ale k±t ustawienia kierownicy - to tragedia. Napisa³em same negatywy gdy¿ naprawdê by³em bardzo zmêczony tym modelem. I nie uwierzê, ¿e kto¶ przejecha³ 100000-180000 km i "nic nie robi³". Pozdrowienia i powodzenia dla meganowiczów. 2.Witam! Szczerze nie polecam aut Renault Megane. Przez t± firmê ca³e wakacje leg³y w gruzach. Serwis jest na tyle inteligentny ¿e nie wie jakie czêsci zamawia. Co do samego auta, jest strasznie usterkowe. Ju¿ po przejechaniu 46 kilometrów od salonu, auto wyl±dowa³o na lawecie, bo ponoæ jaka¶ wsuwka siê obsune³a i immobilajzer w³±czy³a. ¦miechu warte. Zo jaki¶ czas wychodz± ró¿ne problemy z tym autem, zawieszenie tyle jest komfortowe ale beznazdiejne. Po 6-ciu latach auto stoi w warsztacie, bo strzeli³a o¶ skrêtna w tylnym zawieszeniu. Wogóle jakim cudem serwis mo¿e nie mieæ czê¶æi? To s± kpiny. Szczerze odradzam auta marki Renault, a zaznacze jeszcze ¿e moce które podaj± na ¶ilnikach s± oszukane i zawyrzone o oko³o 10-15 koni. Francuska beznadzieja. 3.Renault Megane II 2002r 1,6 16V 52.000 km - samochód wiêkszo¶c czasu spedzi³ w serwisie, a to kontolka od Air Bagu, a to rozrz±d, WIELKI FRANCUSKI SYF!!! NIGDY wiêcej francuza!!!! 4.Renault Megan Sedan z 2004 roku podczas jazdy zapalil sie w bagazniku Rzeczoznawca z RENO POLSKA stwierdzil ze moglo to nastapic od papierosa czyli przewozilem kogos w zamknietym bagazniku Auto na gwaranccji. Renowki sie PALA 5.Mialem Megane II 1,5 dci/82KM, I/2004r.Przejechalem 65 tys. km.W tym czasie 3 awarie podczas ktorych sciagali samochod laweta (elektronika za kazdym razem),oprocz tego wymieniony alternator, rozrzad (z powodu jakiegos wycieku), 2 razy robione zawieszenie.Sprzedalem i to z trudem zanim skonczyla sie gwarancja.Duza utrata wartosci-dalem 56 tys zl/wzialem 32tys zl. Jedyna pozytywna rzecz to zuzycie ropy 4.5l/trasa, 5.5l/miasto. Wiecej nie kupie tej marki. to tylko kilka innych opinii z innych portali, najlepiej sami poczytajcie!