Miłość jest trudną częścią naszego życia..
ostatnio zauwazylem na gazie dziwne zjawisko.otoz jadac tak do 3 tys w miare spokojnie przez okolo 3, 4 kilometry a nastepnie chcac ostro przyspieszyc wcisnalem gaz do podlogi i auto ledwo zaczelo wchodzic na obroty(ruszalem spod swiatel).objaw podobny jak by mi sie po prostu gaz koñczyl.odpuscilem gaz zapialem 2 i znow podobnie z ta roznica ze auto "tepo" przyspieszalo do okolo 3,5 tys.nastepnie ostro nabiera mocy.I tak sie dzieje za kazdym razem przy spokojnej jezdzie.jakby komputer zwiekszal ilosc powietrza w mieszance.auto pracuje troche dziwnie wtedy.jakby mieszanka byla za "sucha".myslalem o filtrze powietrza i tego od gazu ale skoro przy bardziej agresywnej jezdzie wszystko jest tak jak powinno to chyba przyczyna jest inna.na benzynie taka sytuacja panuje przez doslownie chwilke.mi to sie strasznie nie podoba i chyba odwiedze zaklad w ktorym zakladalem gaz.Moze w komputerze wynikly jakies bledy i trzeba je skasowac?mowiac krotko chyba mam po prostu dziure turbinowa :D .doradzcie!
na poczatek reset kompa napewno nie zaszkodzi
bylem wczoraj w warsztacie.jestem uowiony na wymiane filterka i regulacje.rzecz ktora powinienem robic co 15tys.A wlasnie tyle mam przejechane na gazie jak nie wiecej.nie pamietam.filterek 10 zeta i regulacja 35zl.i dobrze ze zajechalem bo stracilbym 2letnia gwarancje(bo trzeba ja podbic :D ).o dziwo membrana tez jest na gwarancji :shock: .zobzaczymy czy dzisiejszy serwis cos pomoze.po weekendzie zdam relacje.
[size=9:][ Dodano: 06-04-2006, 8:09 ][/size:]
no to po regulacji.zniknely falujace obroty na gazie, filterek byl prawie czysty(tzn ze dobry gaz musze tankowac :D ) ale to jeszcze nie jest dla mnie to co powinno byc.nie ma juz takich skokow mocy.Auto dostawalo zbyt duza ilosc gazu(wyniki na analizerze) i moze dlatego cos sie pierniczylo.pali teraz mniej.Na 32 litrach robie 370 kilometrow(zadna jazda pt.oby spalil jak najmniej).zastanawiam sie czy samemu nie zdjac klemy i samemu reseta nie zrobic.mechanik twierdzi ze wszystko jest ok ale no mi sie to nie podoba.moj ojciec nie zauwaza zadnej roznicy(moze dlatego ze nie pozwalam mu jezdzic moja hanka :D ) ale ja jestem wyczulony na byle gowno(za przeproszeniem).a z waszej strony dalej czekam na porady i wszelka pomoc.
[size=9:][ Dodano: 11-04-2006, 7:48 ][/size:]
A teraz doszly falujace wolne obroty na benzynie jak auto jest zimne :evil: czhyba raczej na pewno komp do reseta.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalheo.htw.pl