BMW E36 325 

Miłość jest trudną częścią naszego życia..

Dzieñdobry bardzo :) Dzi¶ przedstawiê samochód który mimo wieku wygl±da bardzo ³adnie, wystarcz± ³adne felgi i samochód ³adnie siê prezentuje, na ulicy potrafi jeszcze zrobiæ wra¿enie, jak trzeba siê po¶cigaæ to jest te¿ taka mo¿liwo¶æ a dostêpny jest za niedu¿e pieni±dze :-) Trójeczka e36 :) Czasem przywo¿ê samochody zza granicy i sprzedajê, teraz mam z bawareczek t± 325 no i jeszcze 320. No ale wybra³em mocniejsz± do opisania :) marka i model: BMW 325 E36 silnik: 2.5 R6 192KM No i teraz co¶ od siebie o tym aucie: Silnik: kluczyk w stacyjkê, krêcisz 2 czy 3 sekundy no i chodzi, narazie bez rewelacji, s³ychaæ ¿e nie jest to ju¿ popularne na naszych drogach r4 ale bez uniesieñ. Silniczek pracuje równo, s³uchaæ ³adny pomruk, dopiero po dodaniu gazu budzi siê to co najlepsze, zaczyna byæ s³ychaæ ma³± potêgê tego silniczka, przy energicznym deptaniu w peda³ przód auta delikatnie siê unosi, no to teraz pod³oga, prawa noga do oporu.......a tu silniczek bez ¿adnego wysi³ku krêci siê do koñca .... ³apie 7 tysi±czków a przy tym niepracuje nawet wyj±tkowo g³o¶no, niema strasznej mêki dla niego. denerwuj±ca jest tylko wskazówka spalania ;) No ale pomiñmy, auto ma 2.5 litra i prawie 200KM. Ruszamy, do 3 tysiêcy to dupowóz, no niema rewelacji, jedzie bo jedzie, jak wszystko, zabawa zaczyna siê wy¿ej. Do 3700 coraz lepiej a pó¼niej to ju¿ poezja :) Czujemy ci¶niêcie w fotel....no i tak jest a¿ pod 6 tysiêcy :) równo ci±gnie do przodu bez zadnego przerywania czy szarpania :) Zaczyna mi siê podobaæ, jadê czwórk± pod pod 130km/h.....no i wbijam 3, odej¶cie niesamowite, trzeba mocno trzymaæ kierownicê i uwa¿aæ bojak co¶ jedzie przed nami to odrazu musimy wrzucaæ kierunek. Ehh....urzek³ mnie ten silnik, 4 tysi±ce i powy¿ej to naprawdê sportowiec :) Minusem tego jest spalanie, do 150km/h ¶rednio 12-13, jak siê bawi³em w takie sprawdzanie i testowanie to ko³o 17-18 wysz³o. No ale to i tak dobrze, zabawa jest konkretna :) Zawieszenie: w tym co mam na sprzeda¿ 325 przednie amorki s± do wymiany, wiêc przy przyspieszeniu mocnym ¶wiat³a mi w niebo ¶wieci³y ;) to by³ minus, tak pozatym jest sztywno, bardzo dobrze jedzie siê po zakrêtach, ca³kiem inne uczucie poprzez tylny napêd ale mimo to jest pewnie, auto jest tak zestrojone ¿e niema problemu na wybojach przy wiêkszych prêdko¶ciach, je¶li s± naprawde du¿e to w ¶rodu czuæ tylko "falowanie" tak jakby¶my p³ynêli a nie szarpanie samochodem i machanie na boki. Prowadzenie: pewne. Bardzo dobrze czujesz to auto, niewyp³ywa na zakrêtach, tak jak go trzymasz tak jedzie. Niema z tym problemu. Jak na takie stare autko to bardzo dobrze. Wnêtrze: prosto, ³adnie, kolor jeden, wszystko pod rêk±, skórzana tapicerka, siedzenia mo¿e nie tak wygodne jak w nowszych autach ale i tak skóra nie najgorsza i da siê spokojnie podró¿owaæ. Je¶li kto¶ niema porównania z du¿o nowszymi autami to bêdzie bardzo zadowolony. Plastiki mimo lat nietrzeszcz±, nic siê nie odzywa, nawet g³o¶niki jeszcze seryjne i wyrabiaj±. Miejsca niema za du¿o, jako ¿e ja z przodu rozsiadam siê wygodnie to z ty³u ju¿ jest k³opot, no ale to nie jest limuzyna ;) silnik nadrabia za ilo¶æ miejsca ;) Awaryjno¶æ: jak w ka¿dym samochodzie, przez to ¿e lata swoje ma to ma prawo te¿ co¶ siê zepsuæ. No ale to jakie¶ pierdo³y zazwyczaj, z samym silnikiem jak i osprzêtem niema problemów. Mog± siê nie podnosiæ szyby, mog± wogóle opa¶æ, mo¿e centralny niechodziæ, ¶wiat³a mog± nie ¶wieciæ ale samochód jecha³ bêdzie bez problemu. Na szczê¶cie niema tam zbyt wiele zabezpieczeñ który by unieruchomi³u auto bo bywa tak ¿e czêsto sypie siê elektryka, drobne sprawy ale siê sypie. No ale to i tak drobne pieni±¿ki. Mo¿na wybaczyæ :) Plusy i minusy: +³adny wygl±d +mocny i wytrzyma³y silnik +wykonanie wnêtrza +styl jazdy +sposób wykonania + ogólnie sporo tego :) -spalanie -psuj±ce siê drobiazgi elektryczne -ceny oryginalnych czê¶ci No ale ogólnie auto bardzo pieknie i serdecznie polecam :):)



Ty go ze Szwajcarii sciagales? BTW, jak Mondziak?


Ty go ze Szwajcarii sciagales? Papiery ma szwajcarskie ale ja go z niemiec mam, tam ju¿ sta³a sporo czasu, niemiec tylko po¶rednik, na niego papierków ¿adnych niema, normalnie piszê papier jakbym ze szwajcarem robi³ interes. zreszt± po plastiku na tablice widaæ sk±d jest ;-)
BTW, jak Mondziak? dzi¶ wieczorem ju¿ co¶ wyprodukujê na ten temat ;-)


zreszt± po plastiku na tablice widaæ sk±d jest ;-) wlasnie po tym wywnioskowalem, ale Belgi tez takie maja chyba nie?



http://img266.imageshack.us/img266/2018/tabliceex0.jpg tablice takie same, ale ramki juz inne :D

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alheo.htw.pl